Środa, 25 styczeń 2012, 23:24
Kompozycja fajna, niestety na mojej skórze dochodziła po pewnym czasie nuta, której nie mogłem ścierpieć. Nie mam dokładnie zapisane co to było, ale coś w głowie kołacze, że kojarzyło się z niepodobającą mi się nutą z Aqua Mat Matsushimy - a to było coś w stylu mleczka kokosowego. Ktokolwiek miał podobne spostrzeżenie?