Środa, 5 sierpień 2020, 17:38
Znam tylko CdNIM i L'Aventure. Samego Creeda nie miałem okazji na sobie testować, więc na temat podobieństwa nic nie powiem, ale jeśli Creed ma rzeczywiście w sobie jakąś dymną nutę, to Armaf stoi lata świetlne przed L'Aventure. W samym pojedynku między nimi również wybieram Armafa, lepszego pod każdym względem.
Entuzjasta przycisku RANDOM ARTICLE na Wikipedii.
Używam tylko tych zapachów, które są jak moja osobowość - mocne i trwałe.
Ulubione nuty - bergamotka, cytryna, czarna porzeczka.
Używam tylko tych zapachów, które są jak moja osobowość - mocne i trwałe.
Ulubione nuty - bergamotka, cytryna, czarna porzeczka.