Piątek, 12 październik 2012, 20:44
RayFlash napisał(a):lelabo_ napisał(a):kapłan napisał(a):Aż powąchałem korek dla przypomnienia. Testu nie zrobię, bo nie mam ochoty się nim dziś zlewać. Cynamon + szarlotka - jeśli tam są to dobrze schowane. Na pewno nie są to pierwsze skojarzenia, które przychodzą do głowy. Generalnie czuję jeden gładki akord, z którego trudno mi coś poza tuberozą i cedrem wyniuchać. Słodyczą nie masz się co przerażać. Cukiernia czy kuchnia to na pewno nie jest. Wg mnie to raczej takie wrażenie sprawia tuberoza.
Na mojej skórze nic się też nie wykręca w stronę fizjologii czy zoologii
Coś czuję, że po prostu moja skóra wybitnie podbije zwierzęce zapaszki i oddziela je od reszty. To samo miałam z Dolce Vita, w której jest castoreum. Zawsze jak jej używałam, instynktownie szłam się kąpać
Jeśli chodzi o słodycz w Cedre, to nie jest to wybitnie smakowita słodycz, czy coś w tym rodzaju, raczej jest to ogólne wrażenie 'nieco słodszej kompozycji'. Potwierdzam zdanie kapłana. 8-)
Robicie mi trochę z Kapłanem wodę z mózgu. No, ale tak to jest, jak chce się złapać komara za jaja. :lol:
jedno mogę dodać ze 100% pewnością. Zapach zdecydowanie bardziej kontrowersyjny i dziwniejszy od Chergui