Czwartek, 13 październik 2011, 22:59
max dla mnie to 400 zł
Czwartek, 13 październik 2011, 22:59
max dla mnie to 400 zł
Piątek, 14 październik 2011, 09:41
Zgadzam się z wieloma powyższymi wpisami. Zapłaciłbym sporo za zapach w którym faktycznie czułbym że pachnie jak zapach który jest tego wart. Na przykład Reflection Man nie jest dla mnie wart takich pieniędzy, a za Dior Homme zapłaciłbym i 600zł gdyby tyle kosztował.
Gdyby patrzeć na wszystko racjonalnie, wydawanie pieniędzy rzadko miało by sens. Wycieczka trwa tylko kilkanaście dni, buty się ścierają i robią się niemodne, komputery stają się szybko przestarzałe, auta co rok tracą sporo na wartości itd.
Środa, 26 październik 2011, 10:45
Jeśli byłby to zapach dla którego mógłbym się pozbyć połowy kolekcji, tak by mnie w sobie rozkochał, to spokojnie 1000 zł.
Mój stragan
Buena suerte, porque yo me voy a California.
Środa, 26 październik 2011, 20:08
350 max
Środa, 26 październik 2011, 22:22
Ale 1000 zł za 100 ml? Np. rewelacyjny Black Cube jest za 1100 zł, ale niestety tylko 50tka.
Bentley inaczej niż w motoryzacji, zaskakuje mnie pozytywnie nie tylko jakością, ale też ceną
Czwartek, 27 październik 2011, 08:23
400 zł.
Czwartek, 27 październik 2011, 09:00
przeciez to nie zolty
Czwartek, 27 październik 2011, 10:12
Kolor pomiędzy żółtym, a zielonym, ale bardziej w stronę zielonego.
Dokładnie: #CEFF12
Czwartek, 27 październik 2011, 10:29
oczojebny kolorek... aż mnie oczy zabolały
hito wa mikake ni yoranu mono...
http://www.fragrantica.com/member/40210/ http://perfumomania.wordpress.com/
Piątek, 28 październik 2011, 13:43
pirath napisał(a):oczojebny kolorek... Na moim monitorze nec za 2500 zł, kolor wygląda na całkiem fajny.
Piątek, 28 październik 2011, 18:01
aleksander napisał(a):pirath napisał(a):oczojebny kolorek... Na moim monitorze LG za 1100 zł (matryca e-IPS), kolor również wygląda na całkiem fajny. Lekko oczojebny :lol:
Bentley inaczej niż w motoryzacji, zaskakuje mnie pozytywnie nie tylko jakością, ale też ceną
Piątek, 28 październik 2011, 18:10
kamolskee napisał(a):Na mojej taniej Nokii, kolor również wygląda całkiem apetycznie.aleksander napisał(a):pirath napisał(a):oczojebny kolorek...
Piątek, 28 październik 2011, 18:11
ironiczny napisał(a):kamolskee napisał(a):Na mojej taniej Nokii, kolor również wygląda całkiem apetycznie.aleksander napisał(a):pirath napisał(a):oczojebny kolorek... W mojej jaskini ufno widać, bo nie mam prądu ;P
Sobota, 29 październik 2011, 11:35
^hahaha najlepsza pointa...
hito wa mikake ni yoranu mono...
http://www.fragrantica.com/member/40210/ http://perfumomania.wordpress.com/
Piątek, 18 kwiecień 2014, 15:03
Zastanawiam się, ile jesteście w stanie zapłacić za jeden flakon pełnowartościowych perfum (żadne odlewki, dekanty,etc...tylko oryginalna, pełna flacha) bez późniejszych wyrzutów sumienia tudzież moralnego kaca?
Niezależnie od zarobków, czy macie jakąś górną granicę, której nie przekroczycie? Moja granica (do tej pory) wynosi 400 pln. Na oku mam pachnidło Creed-Aventus, więc musiałbym tę granicę przesunąć...cały czas biję się z myślami, czy warto płacić 500, 600, 700...1000 złotych. Mam dylemat moralny, czy warto płacić jeszcze więcej za jeden flakonik, czy to już nie przesada (chora sytuacja), czy będę mógł przejrzeć się w lustrze? Jak Wy się do tej kwestii odnosicie?
Piątek, 18 kwiecień 2014, 15:06
U mnie ta granica na razie wynosi około 300zł, ale ja początkujący perfumomaniak jestem
Myślę, że dla sporej części forowiczów cena często nie gra roli
http://www.fragrantica.com/member/730260/ - flakony
http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/6203/ - odlewki, próbki + recenzje
Piątek, 18 kwiecień 2014, 15:21
Kiszonyogor95 napisał(a):U mnie ta granica na razie wynosi około 300zł, ale ja początkujący perfumomaniak jestemZ tego, co widać w dziale "Najnowszy nabytek", to niektórzy faktycznie poprzeczkę cenową mają wysoko ustawioną
Piątek, 18 kwiecień 2014, 15:22
Raczej wgl jej nie mają nie mówiąc już o poprzeczce "ilościowej"
http://www.fragrantica.com/member/730260/ - flakony
http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/6203/ - odlewki, próbki + recenzje
Piątek, 18 kwiecień 2014, 16:08
1. Niezależnie od zarobków - nie byłoby dla mnie takiej granicy :twisted:
2. Ostatnio bardziej podejmuję decyzję na podstawie konkretnej okazji/perełki. Jak widzę Jubilata czy Black Oud za 500 zł/100 ml tester to nie zastanawiam się. W normalnym sklepie za produkt prawie 2x tyle nie dałbym. Chyba że patrz pkt 1
SPRZEDAM: ...
Piątek, 18 kwiecień 2014, 16:39
Z etyką to wiele wspólnego nie ma, ale chyba powyżej 2.5 - 3k bym nie dał. Teoretycznie nigdy takich limitów nie wprowadzałem, bo jakby mi się coś mega spodobało, to pewnie bym tylko na tę jedną buteleczkę zbierał, ale przy 3k bym się baaaardzo zastanawiał. Musiałoby mi się coś tak spodobać jak Lyric.
|
|