Piątek, 24 lipiec 2020, 12:52
Przecież nawet w nicku wyraźnie zaznaczył, że faktycznie jest chudy. Jak dla mnie dossier sprawdzone w 100%. To nie może być ściema.
Piątek, 24 lipiec 2020, 12:52
Przecież nawet w nicku wyraźnie zaznaczył, że faktycznie jest chudy. Jak dla mnie dossier sprawdzone w 100%. To nie może być ściema.
Poniedziałek, 27 lipiec 2020, 09:22
Morfologia z rozmazem, lipidogram, próby wątrobowe(ALAT i ASPAT), testosteron, prolaktyna, kortyzol, estradiol, żelazo(ferrytyna i transferyna), TSH(FT3 oraz FT4).
To takie podstawowe badania, bez których nawet nie ma lotu do polecania komukolwiek czegokolwiek. Chudy33 napisał(a):Nie wykazuje tez jakiegoś dużego apetytu moim zdaniem jem normalnie, ale inni mówią że za mało. To jedyne co mogę z czystym sercem polecić.
Wtorek, 28 lipiec 2020, 08:07
Chudy33 napisał(a):Witajcie, Same odżywki nic nie dadzą, w zależności od formy czy jest to np. białko czy carbo to nadal tylko substytut żarcia, żarcie w proszku. Może Ci pomóc w kwestii podbicia kalorii w diecie, nic więcej. I tutaj dochodzimy podejrzewam do sedna, liczyłeś kiedyś ile kcal zjadasz przeciętnie w ciągu dnia?. To, że wydaje Ci się, że dużo jest, wcale nie oznacza, że tak rzeczywiście jest i że utrzymujesz tzw. nadwyżkę kaloryczną, która jest niezbędna, aby waga wzrastała (póki co piszę o wadze, nie o masie mięśniowej ). Nephilim Ty go do bomby szykujesz? :lol: Bez przesady, do poprawy samego odżywiania czy stosowania białka, gainera itp. do podbicia kcal badania póki co zbędne moim zdaniem
Wtorek, 28 lipiec 2020, 21:47
Tak, a za dwa i pół cyklu zmieni nick na roger_odrzutowiec33 A poważnie - sam czuję się niekompetentny w tej kwestii, tym bardziej że nie widziałem chłopa na oczy. "Na brajla" to ja nawet bym ani planu, ani diety nie ułożył. Tym bardziej - tak jak zauważyłeś - nie ogarnia on tak zasadniczej kwestii że może mieć ujemny bilans kaloryczny
Taki zestaw badań jak podałem(może jeszcze krzywa cukrowa i insulinowa) przydałoby się robić w zasadzie raz do roku, a jak się ćwiczy to pewnie i raz na kwartał kontrolnie. Generalnie widać gdzie może być ewentualny problem. Jak by zrobić jeszcze test nietolerancji pokarmowych, to można zyskać nowy pogląd na własny organizm i styl życia. Chciałbym mieć taką wiedzę 10 lat temu, jaką mam dzisiaj, a tak musiałem wyważać otwarte drzwi. Długo dochodziłem do tego co mogę, a czego absolutnie nie wolno. Bez stresu mogę polecić każdemu zamiast supli książkę "Żywienie w sporcie" autorstwa Anity Bean. Daje generalną wizję o roli "miski" w sporcie i zarys tego jak ona powinna wyglądać. I tak na 95% jest to troll przecież, który za 3 tygodnie zareklamuje jakiś cudowny amerykański puder na mięśnie, na którym rzekomo zrobił 5 kg masy.
Czwartek, 30 lipiec 2020, 12:32
Nephilim
Z wiedzą się zgodzę, gdyby człowiek lata temu wiedział tyle co dzisiaj... Prócz ogarnięcia żywienia i łatwiejszej drogi do formy to i wielu niepotrzebnych kontuzji czy mikrourazów też by nie było Za układanie komuś czegokolwiek, też nie mam zamiaru się zabierać. Mogę ewentualnie dać luźne porady Co do badań, ok zgodzę się, raz do roku czemu nie. Chociaż zwykłemu zjadaczowi chleba badanie testosteronu czy prolaktyny do niczego nie będzie raczej potrzebne, kortyzol już bardziej, bo jednak ten hormon jako hormon stresu u każdego może mieć wpływ na wiele spraw. Bardziej skupiłbym się właśnie na badaniach wątrobowych, ogólnej morfologii, witaminy, magnez, żelazo itp. + właśnie krzywa cukrowa. Jestem ze starego pokolenia, które nie badało się na wszystko, bo i w sumie mało popularne były (o ile w ogóle były) laboratoria Na cyklu badania jak najbardziej wskazane częściej, choćby po to, żeby zobaczyć jak dany środek działa i jak reaguje organizm. Albo, żeby wiedzieć czy czegoś już nie trzeba zbijać Ale to już nie jest zabawa dla amatorów (w tym autora tematu) moim zdaniem. P.S. Nie. Nie jestem ekspertem, to tylko moje osobiste zdanie. Polecaną przez Ciebie książkę wydaje mi się, że czytałem kilka lat temu. Chociaż coś mi autor(ka) do tytułu nie pasuje, więc może było to coś podobnego. Pewnie masz rację, że to bot. Zobaczymy z czym wyskoczy, o ile w ogóle jeszcze się zjawi
Czwartek, 30 lipiec 2020, 12:39
Leci ktoś może dożywotnio HTZ z szanownych miłośników żelastwa i zdrowotności?
MOJE FLASZKI
http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/9358/ STRAGAN https://perfuforum.pl/thread-23396.html
Piątek, 31 lipiec 2020, 09:23
Pilecki
Nie. Nie musiałem stosować terapii hormonalnych. A i aż takich ambicji nie mam, żeby się hormonami bawić. Dla zdrowotności oczywiście Może znajdzie się ktoś, kto z konieczności musi stosować.
Piątek, 31 lipiec 2020, 18:44
A tak z ciekawości lekko odbiegając od tematu przerabiał ktoś jakieś poważniejsze kontuzje na siłowni? Ja w 2016 zerwałem całkowicie prawy piersiowy w ostatniej serii na ławie płaskiej. Do tamtego feralnego dnia zawsze lubiłem ćwiczyć na „dużych” cieżarach (tzn dużych dla mnie) tak, że zwiększając obciążenie co serię dochodziłem w ostatniej do 1-3powtórzeń- w zasadzie prawie w każdym ćwiczeniu, na każdą partię. Od lat byłem przyzwyczajony do kończenia płaskiej ławy 150kg sztangą na 3-5powtórzeń w zależności od formy danego dnia. Tak jakoś wyszło, że kolega z którym ćwiczyłem namówił mnie żeby się nie pieprzyć z 150 i zaatakować 160 w ostatniej bo te 150 za „lekko” mi od dawna idzie. I tak to poszło- opuściłem, zaczynam wyciskać a tu coś hrup hrup się rwie pod pachą- ciężko to opisać ale to takie uczucie jakby ktoś ci odrywał kawałek ciała. Od razu kazałem mu złapać za sztangę, wstałem, patrze cyc wisi podwinięty (mięsień piersiowy jest naciągniety jak sprężyna i zaczepiony do górnej częsci kości naramiennej więc jak się oderwie całkowicie od kości to się mięso podwija) ciemno przed oczami hehe itp Nie pamiętam nawet jak zajechałem samochodem na hate. Na następny dzień z polecenia trafiłem do carolina medical center do wawy i w zasadzie po serii badań- usg, rtg, rezonansów itp trafiłem na stół (prywatnie). Tyle miałem szczęścia, że operował mnie ten Pan Dr od Weroniki Rosati- Robert Śmiegielski- myślę, że jeden z najlepszych lekarzy w tej dziedzinie w PL (operował mi. Szpilke, Kołeckiego, Radwańska i innych sportowców czy aktorów, których stać na najlepsze leczenie więc coś jest na rzeczy). Na całe leczenie z rehabilitacja poszło prawie 20koła ale po 3miechach znów hulałem na siłowni. Cyc wygląda idealnie, po za małą blizną w okolicach pachy nie ma nawet śladu. Tzn jedyny ślad jaki został to w głowie- raz, że nie tykam już większych ciężarów (a kochałem ciągi i siady z dobrze obłożoną sztangą) i teraz byle naciągnięcie, ukłucie, jakis skurcz czy przy ćwiczeniu czy przy robieniu czegoś koło domu od razu łapie się i macam czy nic się nie urwało. Zryty łeb do końca życia. Nie idzie mnie na mówić na noszenie szaf przy przeprowadzkach Człowiek czuł się kiedyś niezniszczalny a tu życie zweryfikowało sprawę
Niedziela, 2 lipiec 2023, 17:00
Panowie co sądzicie o firmie Amix ??brał ktoś i może coś powiedzieć? Interesuje mnie ich stack kreatynowy crea trix
Niedziela, 2 lipiec 2023, 17:13
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Niedziela, 2 lipiec 2023, 17:16 przez cris80.)
Nie miałem styczności z tą firmą ale ogólnie to sceptycznie podchodzę do takich stackow, przecież zwykle mono w zupełności wystarczy, takie przynajmniej jest moje zdanie, bo czy to monohydrat czy jabłczan to tylko nośnik substancja czynna będzie działać tak samo, a odnośnie zawartości beta alaniny to i tak nie spełni swojego zadania bo zapewne zawiera jej za mało przy codziennym dawkowaniu 3-6g.
Niedziela, 2 lipiec 2023, 17:59
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Niedziela, 2 lipiec 2023, 18:03 przez Belial Lord. Edytowano łącznie: 1)
Czytałem że ta kreatynę stosuje się miarkę czyli tam jest 20g przed treningiem a w dni nie treningowe równiez tak samo i tu podchodzę sceptycznie do tego,kończę właśnie podobny stack że scitech i powiem Ci że jest mega dobry a że kończę druga puche to chce coś innego dla odmiany
Dzięki za opinie i powiedz wedlug Ciebie jaka jest teraz kredka warta uwagi bo jest tego na chwilę obecną mnostwo
Niedziela, 2 lipiec 2023, 18:05
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Niedziela, 2 lipiec 2023, 18:05 przez cris80.)
Ok pewnie będzie to działać ciekawe jak teraz cenowo wychodzi jak by to rozbić na osobne suple.
Niedziela, 2 lipiec 2023, 18:11
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Niedziela, 2 lipiec 2023, 18:12 przez Sanchez87. Edytowano łącznie: 1)
Przerobilem w swoim zyciu kilka kilogramow roznych form kreatyny z roznych firm. Nigdy nie mialem takich efektow jak po mono, moja ulubiona to ta z Universala. Minusy mono w moim przypadku to transformacja do ludzika Michelina po pewnym czasie i waga grubo ponad 100 przy 174 cm wzrostu. Jezeli zalezy Ci na masie to szedlbym w mono. Po mono przerzucilem sie na rozne stacki: oststnio Trojan z Fire Snake i sobie chwale. |
|