Środa, 27 marzec 2019, 23:20
Raz na jakiś czas dzieje się u nas maraton pierogowy: z serem i miętą, z serem i kaszą gryczaną, z kapustą i grzybami, z mięsem:
Środa, 27 marzec 2019, 23:20
Raz na jakiś czas dzieje się u nas maraton pierogowy: z serem i miętą, z serem i kaszą gryczaną, z kapustą i grzybami, z mięsem:
Sobota, 30 marzec 2019, 08:04
Nie chcę zakładać osobnego wątku, a mój problem powiązany jest że smakiem.
Zaczynam rozglądać się za nową patelnią i mocno się pogubiłem :-) Im więcej czytam tym mniej wiem. Są alu, żeliwne, z powłoką teflonową, ceramiczną itp Mam wrażenie że wiele artykułów jest mocno sponsorowanych i ciężko znaleźć mi rzetelne informacje. Czy ktoś może mi polecić jakąś patelnie do codziennego użytkowania? Rozmiar 28cm i smażę na płycie gazowej. Fajnie jakby można było używać w piekarniku. Do tej pory używałem Tefala. Jednak kupując produkty z ich lini premium zauważyłem znaczną degradację jakości tego co ta firma oferuje.
Sobota, 30 marzec 2019, 09:33
Zużyłem z 10 patelni i jak na razie, do codziennego pichcenia najbardziej odpowiada mi granitowa.
Obecnie mam granitową, żeliwną, bieronkową małą z teflonem i dużą z jakąś białą powłoką, 2 Tefale (28 i wok). Granitowa jest najbardziej uniwersalna, nie przywiera, dobra do smażenia, duszenia, do wszystkiego. Łatwo się myje, nie ma problemu z porysowaniem. Nie wiem czy można myć w zmywarce. Używam od choinkowego grudnia i tą polecam. Żeliwna - ja mam z powłoką ceramiczną. Dla mnie weekendowo-odświętna, używam głównie do duszenia mięsa, można włożyć do piekarnika, ale tego akurat nie polecam. Sama patelnia dużo waży+wkład+wyciąganie z piekarnika jedną ręką=CIĘŻKO. Bez powłoki wymagająca dużo czasu, bo nie wolno jej myć żadną chemią. Bardziej polecam żeliwną brytfannę. Biedra mała z powłoką teflonową - kosztowała chyba 10 zł, robi robotę, chyba bardziej wytrzymała o Tefali. Biedra duża z jakąś białą powłoką - też za grosze, ogólnie badziew. Używam do jajecznicy i podgrzewania, a po wszystkim bez żalu do zmywary. Tefal - średnio wytrzymuje 1-2 lata i do śmieci. Patelnie ok, ale nie są szczególnie wytrzymałe, jak już sam pisałeś.
Sobota, 30 marzec 2019, 14:50
Wcześniej miałem Tefala przez 7 lat i byłem bardzo zadowolony. Teraz tak jak piszesz po 2 latach nadaje się na złom, a też był z wysokiej linii jak ten wcześniejszy.
Patelnie za 10 zł nawet nie wchodzą w grę. Dzięki za nakreślenie tematu.
Sobota, 30 marzec 2019, 16:33
Z Tefala to tylko nazwa została. Mi po niecałym roku z patelni (któraś z wyższych linii) zaczęła zlecić powłoką teflonowa i patelnia nadawała się tylko do śmieci. Obecnie mam dwie patelnie i woka (wszystko teflon) z Ikei. Leci już trzeci rok i nie ma się do czego przyczepić, do tego śmieszna cena.
Padło tutaj hasło patelni granitowej więc przy okazji podpytam jaką markę byście polecieli? Dodam, że potrzebuję patelni pod indukcję. Wysłane z mojego SM-A530F przy użyciu Tapatalka
Sobota, 30 marzec 2019, 16:47
O których patelniach z Ikei piszesz ?
Czytałem już wcześniej sporo pozytywnych opinii o nich.
Sobota, 30 marzec 2019, 16:54
Mam piec kaflowy i gazówkę, więc z indukcją nic nie podpowiem.
Jeśli zasobność portfela pozwala na odrobinę szaleństwa, to są jeszcze patelnie miedziane, ale pełna miedź, nie tylko powłoka.
Sobota, 30 marzec 2019, 16:57
grembi napisał(a):O których patelniach z Ikei piszesz ?Uzywam patelnie z serii Oumbarlig. Wysłane z mojego SM-A530F przy użyciu Tapatalka
Poniedziałek, 15 kwiecień 2019, 10:34
Dodaj jeszcze odrobinę octu oraz musztardy i masz klasyczną kartoffelsalat. Opcjonalnie można dodać boczek i radzi sobie bez mięsa jako samodzielne danie.
Wysłane z mojego BBF100-1 przy użyciu Tapatalka
no, i'm not lost. i find myself everyday
------------------------------------------------------------------------------- stragan: https://perfuforum.pl/thread-15998.html
Poniedziałek, 15 kwiecień 2019, 11:26
Jeśli już mowa o sałatkach ziemniaczanych, to polecam: https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=7159
Bazyli nadaje mobilnie...
Poniedziałek, 15 kwiecień 2019, 21:35
Fajna i prosta sałatka (może być i do grilla):
- dużo świeżego szpinaku - podsmażony na chrupiąco boczek w kosteczkę (przestudzony) - sos czosnkowy (jogurt naturalny/grecki + ewentualnie trochę majonezu + świeży czosnek, sól i pieprz do smaku) - podprażone na suchej patelni ziarna słonecznika (trzeba potrząsać patelnią, bo się szybko przypalają) Wymiąchać i szamać. A sałatki ziemniaczane żarłabym cały dzień.
Poniedziałek, 13 kwiecień 2020, 23:12
Kwarantanna sprzyja eksperymentom. Ktoś jeszcze spędza dzięki niej więcej czasu w kuchni?
W sklepach drożdży brak, wcześniej uznawałem 2dniowe przedsięwzięcie kulinarne za przesadę, ale chleb na zakwasie jest po prostu tego wart! A tutaj tort mojito na urodziny lubej.
Wtorek, 14 kwiecień 2020, 12:00
Przyjechały do mnie dwie ligawy(5kg). Krojenie -> marynowanie -> suszenie :geek: Za kilka dni będą wysoko białkowe przekąski o smaku teriyaki.
Środa, 15 kwiecień 2020, 17:04
Exuberant, chlebek cudny! Pięknie wygląda, no naprawdę, jak z obrazka.
Ciacho też ciekawie wygląda - co było w środku? Przekładaniec jakiś miętowy? U mnie dzisiejsze chlebki mieszane (mąka żytnia 2000 i pszenna 650) na drożdżach, z mnóstwem ziaren; chleby mokre i ciężkie; na zdjęciu jeszcze stygły na kratkach: Hoduję zakwas orkiszowy, więc następny chleb będzie już na zakwasie. A w święta były kolorowe bezy:
Środa, 15 kwiecień 2020, 17:16
Pięknie i smakowicie prezentują się Twoje chlebki emera A bezy i ich dekoracja, to już całkowicie pełna profeska, gratuluję! Chyba będę się starał, żeby Cię jakoś "zatrudnić" do wypieku chleba i innych smakołyków
Mini Straganik: https://perfuforum.pl/thread-23628.html
Środa, 15 kwiecień 2020, 17:16
Prima sort te Wasze chlebki
Bazyli nadaje mobilnie...
Środa, 15 kwiecień 2020, 19:45
Criss napisał(a):Pięknie i smakowicie prezentują się Twoje chlebki emera A bezy i ich dekoracja, to już całkowicie pełna profeska, gratuluję! Chyba będę się starał, żeby Cię jakoś "zatrudnić" do wypieku chleba i innych smakołykówBardzo dziękuję. : ) Chętnie bym się udzieliła, ale lepiej się przyznam od razu, że to były moje pierwsze bezy i drugi w życiu swojski chlebek.
Czwartek, 16 kwiecień 2020, 03:12
emera napisał(a):Exuberant, chlebek cudny! Pięknie wygląda, no naprawdę, jak z obrazka. A dziekuje, pierwszy troche nie wyszedl. A placek to biszkopt z limonka nasaczony syropem - cukier, rum, sok z limonki i mieta. (https://www.bbcgoodfood.com/recipes/mojito-cake) A dzisiaj tez ziarnisty na zakwasie [img]https://www.kcrw.com/culture/shows/good-food/resolveuid/7e34c45280bf4955ae3bbdd918d94eab/@@images/image/page-header[/img]
Niedziela, 19 kwiecień 2020, 17:53
Kolejny bardzo smacznie wyglądający chlebek. Exuberant, gratulki.
U mnie zakwas orkiszowy coś się nie udał; nastawiłam żytni. A dziś było kolejne sprawdzanie prostego przepisu; tym razem na chleb pszenny na drożdżach. Zjedliśmy go zanim ostygnąć zdążył; z masłem i konserwą. I jeszcze sprawdzałam przepis na ziarniste chrupaki; całkiem smaczne wyszły.
Niedziela, 19 kwiecień 2020, 18:13
emera napisał(a):Criss napisał(a):Pięknie i smakowicie prezentują się Twoje chlebki emera A bezy i ich dekoracja, to już całkowicie pełna profeska, gratuluję! Chyba będę się starał, żeby Cię jakoś "zatrudnić" do wypieku chleba i innych smakołykówBardzo dziękuję. : ) Wiadomo, zawsze jest kiedyś ten pierwszy raz Ale serio, bezy bardzo ładnie się prezentują tak udekorowane i mimo, że nie jestem specjalistą od sztuki cukierniczej, bo jestem z zawodu kucharzem, a nie cukiernikiem, to wiem co mówię Oby tak dalej, brawo!
Mini Straganik: https://perfuforum.pl/thread-23628.html
|
|