Poniedziałek, 12 wrzesień 2011, 08:34
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Piątek, 1 styczeń 2021, 16:50 przez pblonski.)
Dziś debiutuje na mnie najnowszy męski Penhaligon's stworzony przez samego Bertranda Duchaufoura. Muszę przyznać, że jego interpretacja klasycznego aromatycznego fougere (Houbigant Royal Fougere, Azzaro Pour Homme, Laroche Drakkar Noir, YSL Rive Gauche, Houbigant Duc De Vervins) jest nadzwyczajna, niesamowicie męska i bardzo specyficzna. To naprawdę "hiperfacetowe" pachnidło.
Producent bardzo szczodrze dzieli się z nami informacjami nt. mnogości użytych tu składników:
nuty górne: aldeyhydy, nuty ozonowe, nuty metaliczne, liść fiołka, neroli, kardamon, czarny pieprz, świeży imbir
nuty środkowe: wosk pszczeli, cyklamen, kwiat lipy, lawenda, skóra
nuty dolne: drewno gurgum, paczula, mirra, cedr, tonka, mech dębu, białe piżmo, miód, stare drewno, wanilia, ambra
Producent bardzo szczodrze dzieli się z nami informacjami nt. mnogości użytych tu składników:
nuty górne: aldeyhydy, nuty ozonowe, nuty metaliczne, liść fiołka, neroli, kardamon, czarny pieprz, świeży imbir
nuty środkowe: wosk pszczeli, cyklamen, kwiat lipy, lawenda, skóra
nuty dolne: drewno gurgum, paczula, mirra, cedr, tonka, mech dębu, białe piżmo, miód, stare drewno, wanilia, ambra