Poniedziałek, 23 czerwiec 2014, 19:20
Wreszcie nowy Loewe pojawił się w Krakowie. Pierwszy test i lekkie rozczarowanie. Gdyby oddzielić ten zapach od całej reszty dokonań marki, można by powiedzieć, że to dobra premiera. Porównując do poprzedników ( 7 i wersji Natural) powiedziałbym, że jest średnio. Czuję wyraźne podobieństwo do wersji Natural, jednakże w początkowej fazie cytrusy nie są tak kwaśne. Jeśli chodzi o nutę liści pomidora, to musiałem mocno wwąchiwać się w nadgarstek, żeby tego pomidora poczuć Według mnie dużo lepiej ta nuta wyczuwalna jest w Eau de Campagne Sisleya. Nie zamierzam po jednym teście nadgarstkowym skreślać tego pachnidła, ale póki co zachwytu u mnie nie wywołał.
Flakony: <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.fragrantica.com/member/208247/">http://www.fragrantica.com/member/208247/</a><!-- m -->
Dekanty i próbki: <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/100/">http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/100/</a><!-- m -->
Dekanty i próbki: <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/100/">http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/100/</a><!-- m -->