Sobota, 17 maj 2014, 17:43
adzia napisał(a):A może jednak botoks? Podobno jest skuteczny.Podobno.
Nawet bardzo.
Kidman też poleca.
Trochu napuchnięta, ponaciągana i wykrzywiona, ale uśmiechać wciąż się może, no prawie.
http://kobieta.onet.pl/uroda/co-sie-dzie...dman/mxjwz
Donatella też jest spoko po botoksie.