Niedziela, 14 kwiecień 2013, 21:15
Ja w ogóle się zastanawiam, czy jest sens kupować sobie balsam czy cokolwiek po goleniu -cold water it's all.Tak mi się wydaje.
Niedziela, 14 kwiecień 2013, 21:15
Ja w ogóle się zastanawiam, czy jest sens kupować sobie balsam czy cokolwiek po goleniu -cold water it's all.Tak mi się wydaje.
Niedziela, 14 kwiecień 2013, 22:08
Dobre kosmetyki nawilżają skórę lepiej niż woda, poza tym, mają też inne korzystne właściwości.
Dlatego jednak warto ich używać.
www.fragrantica.pl/uzytkownicy/2585
----------------------------------------------- www.parfumo.net/Users/Koorchuck Stragan https://perfuforum.pl/thread-14629.html
Wtorek, 16 kwiecień 2013, 00:00
Niektórzy nie potrzebują, a przynajmniej tak uważają. Ja bez balsamu nie dałbym rady. Dużo zależy od rodzaju skóry, tego jak jest wrażliwa i podatna na podrażnienia.
Wtorek, 16 kwiecień 2013, 08:50
a ja mam taką skórę, ze jak użyję balsamu to mi syfy wychodzą. Muszę po goleniu ostro się schlastać wodą po goleniu.
I mam uczulenie na kosmetyki Gillette'a. Używam jednorazówek Wilkinsona, a ostatnio zakupiłem w dobrej (rewelacyjnej) cenie wode po goleniu Bvlgari AQVA Marine Pour Homme i jest super. Trochę popiecze, ale syfy wypali i żonce sie podoba, a rano jest ok (też golę się wieczorem).
Wtorek, 16 kwiecień 2013, 10:38
Ja przestałem używać balsamu, po goleniu aktualnie ałun + zimna woda. Potem ewentualnie krem nawilżający.
Nie mniej, gdybym trafił na jakiś lepszy balsam, od tego którego używałem (Bond - tłusty, długo się wchłania), może bym się przekonał. Ciekawią mnie te z oferty Proraso i Omegi. Może jeszcze z ciekawości pokombinuje w tym temacie
Poniedziałek, 22 kwiecień 2013, 16:56
Op dłuższego czasu używam balsamu firmy AA dla moherów+ Dla mnie rewelacja!Super nawilża skórę szybko się wchłania i całkowicie bezzapachowy.Jest dla różnych grup wiekowych.
Poniedziałek, 22 kwiecień 2013, 20:25
Chyba używam tego samego balsamu.
Jest bardzo dobry.
Poniedziałek, 22 kwiecień 2013, 20:51
też mam balsam z tej serii , dokładnie chyba AA 30+ i powiem ,ze nie jest zły ...za cenę za jaką można go kupić jest całkiem OK.
Masz czegoś dużo ? chcesz sie wymienić dekantem ? pisz !
http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/1564/
Wtorek, 23 kwiecień 2013, 12:54
Moje ostatnie odkrycie to Biotherm Homme Aquatic Lotion. Bardzo wydajny. 200 ml starczy na długooooooooo.
Czwartek, 25 kwiecień 2013, 11:59
Mam balsam klasycznego Aramisa i Burberry London, poluję teraz na jakiś balsam Prady. Mam twardy zarost i balsamy to dla mnie wybawienie, poza tym lubię wetrzeć sobie w gębę jakąś fajnę nutę zapachowa.
Sobota, 25 maj 2013, 14:01
Ja używam balsamu Nivea dla skóry wrażliwej i jest w porządku. Łagodzi podrażnienia, dosyć przyjemny w zapachu. Mam też małą buteleczkę balsamu Hermesa ale używam tylko jak daję na siebie Hermesa.... Zapach super i świetnie łagodzi skórę.
Pozdro
„Perfumy to muzyka ciała i tak jak muzyka mogą być siłą leczącą i dodatnio wpływać na nastrój człowieka”.
Poniedziałek, 24 czerwiec 2013, 07:18
Mi najbardziej podchodzą na poranne golenie Loreal men expert hydra energetic a na wieczorne dermika men's space i tych dwóch używam już od dawna:-)
Poniedziałek, 27 lipiec 2015, 13:06
Od dłuższego czasu używam ... Vicks VapoRub
Używałem wielu kremów po goleniu, w tym "profesjonalnych do golenia tradycyjnego" i jakoś zawsze wracam do tego nietypowego wynalazku ;-) Golenie zazwyczaj kończy się u mnie mocnymi podrażnieniami lub po prostu zacięciami z powodu cholernie twardego zarostu (najwyższy model maszynki elektrycznej Gillette po prostu nie golił mi zarostu, zero. Aktualnie golę się tradycyjnie maszynką na żyletki.) i kanciastej twarzy, a ten specyfik jako jeden z niewielu szybko daje ulgę. Obcenie myślę nad wypróbowaniem takiego dziwadła, ale nie mam doświadczenia z własnoręcznym robieniem kosmetyków: https://www.zrobsobiekrem.pl/pl/i/Krem- ... y-miety/72
Poniedziałek, 27 lipiec 2015, 21:02
Ja stosuję po goleniu coś innego mianowicie krem brzozowy naturalny , zakupiony w sklepie ziołowym Jest tłusty , ale nie ma w nim chemii.same naturalne składniki.Świetnie nawilża skórę, odżywia.Skóra po nim jest gładka jak.... :lol: Po goleniu używacie ciepłej czy zimnej wody?Ciepła woda podobno bardziej wysusza ale nie wiem czy to prawda
Wtorek, 28 lipiec 2015, 13:23
Zapaszek88 napisał(a):Ja stosuję po goleniu coś innego mianowicie krem brzozowy naturalny , zakupiony w sklepie ziołowym Jest tłusty , ale nie ma w nim chemii.same naturalne składniki.Świetnie nawilża skórę, odżywia.Skóra po nim jest gładka jak.... :lol: Po goleniu używacie ciepłej czy zimnej wody?Ciepła woda podobno bardziej wysusza ale nie wiem czy to prawda Ja osobiście zdecydowanie zimnej.
Czwartek, 30 lipiec 2015, 07:04
[ATTACHMENT NOT FOUND]
Dla mnie No.1 Zero podrażnień i zaczerwienień. Nawadnia skórę i pięknie pachnie.
Czwartek, 30 lipiec 2015, 08:32
Będzie trzeba kiedyś spróbować Ja potrzebuję czegoś co bardzo dobrze zmiękcza bo mam twardy zarost (nie dziki agrest ).Jeśli nieodpowiednio go przygotuję i pociągnę maszynką to potem mam podrażnienia :/ Elektryka niestety nie wchodzi w grę , bo strasznie mnie po niej swędzi skóra.Brat mi mówił że to tak na początku tylko , ale nie w moim przypadku.Nawet po tygodniu skóra się nie przyzwyczaiła i trafiła do szafy
Czwartek, 30 lipiec 2015, 08:44
Również mam twardy zarost i u mnie ten Gillette się sprawdza. Spróbować warto. Co do elektryka, poużywałem około dwóch miesięcy, ale nie dla mnie takie udogodnienia. Leży w szafie już ze dwa lata. Strasznie ciągnęło zarost. Po goleniu swędzenie i pieczenie.
Czwartek, 30 lipiec 2015, 09:45
Zgadzam się U mnie identyczne skutki golenia elektrykiem Ja używam juz parę dobrych lat pianki Palmolive Aloe Vera i jakoś daje radę , ale tego gilette chyba spróbuję.Jak myślicie co lepiej zmiękcza pianka czy żel?Nie miałem nigdy jakiegoś częstego kontaktu z żelami.
Czwartek, 30 lipiec 2015, 09:55
Ten Gillette to jest balsam po goleniu, nie do golenia. A jeśli chodzi o pianki i żele, ja stosuję tylko żele. Pianka wcale nie zmiękcza mojego zarostu. Przed goleniem nawadniam owłosienie na twarzy w miarę gorącą wodą.
|
|