Wtorek, 26 luty 2019, 23:04
To jest ta cholerna ciekawosc
Ankieta: Moja ocena Rasasi - Oud Al Mubakhar (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 1 | 9.09% | |
2 - Słaby | 0 | 0% | |
3 - Przeciętny | 0 | 0% | |
4 - Dobry | 5 | 45.45% | |
5 - Bardzo dobry | 4 | 36.36% | |
6 - Genialny | 1 | 9.09% | |
Razem | 11 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Wtorek, 26 luty 2019, 23:04
To jest ta cholerna ciekawosc
Środa, 6 marzec 2019, 23:23
No i mam... I sam nie wiem co myslec, to chyba najbardziej uniseks jaki mam, jestem pewny ze na jakims damskim cialku, rozwinelo by sie to ciekawie wielce, na facecie jest swiezo, lekko i bardzo trwale, czysty rozany ladny zapach, z lekka mgielka agarowego klimatu.
Wlasnie udalo mi sie upolowac butelke rezerwowa...za 12 pln plus przesylka
Środa, 6 marzec 2019, 23:35
Hahaha, myślałem o niej jak tylko na OLX zobaczyłem :lol: ale najpierw wysłałem info do pknbgr, chwilę po tym już jej nie było :lol:
Dziś wybrałem go na wieczorny spacer po wrocławskim rynku i czułem się z Mubakhar wspaniale. Ostatnio bardzo często po niego sięgam
Czwartek, 7 marzec 2019, 00:23
Moge sie podzielic spokojnie
Zapach wart uwagi, zupelnie inna roza i inny oud, i wogole wszystko inne, ale strasznie przyjemne i smakowite i takie z wyczuciem. Viking napisał(a):Dziś wybrałem go na wieczorny spacer po wrocławskim rynku i czułem się z Mubakhar wspaniale. Ostatnio bardzo często po niego sięgamA próbowałeś moze tego ze srebrna nakretka? Edytuj swoje posty , nie pisz jednego pod drugim
Czwartek, 7 marzec 2019, 08:51
Nie próbowałem, ale jak tylko trafi się okazja, to chętnie go sprawdzę
Czwartek, 7 marzec 2019, 10:07
12 złotych. Da się ten rekord wyśrubować jeszcze bardziej ?
Czwartek, 7 marzec 2019, 10:14
Gdybym się pierwszy zdecydował, to by mi jeszcze dopłaciła :lol:
Ludzie bardzo nie doceniają Mubakhar... I dobrze
Czwartek, 7 marzec 2019, 10:21
Z przesylka wyszlo 25
To w sumie plus, roznych "nisz", "dziwactw", "smierdzieli", "arabow" i "konskich derek" ze jak komus nie podchodzi, to puszcza po kosztach. Tyle ze Mubakhar nie smierdzi nic a nic...
Wtorek, 19 marzec 2019, 00:09
Dzisiaj przetestowałem na blotterze. Otwarcie koszmarne niczym klej introligatorski z gabinetem dentystycznym. Im dalej tym lepiej, w sercu wychodzi piękna róża, którą można skojarzyć z oud silk mood Kurkdjiana, finisz mydlany. Będę testował dalej na skórze. Jeżeli to otwarcie nie będzie trwało zbyt długo, będzie to za swoje pieniądze genialne pachnidło
Stragan: <!-- l --><a class="postlink-local" href="https://perfuforum.pl/viewtopic.php?f=52&t=26032">viewtopic.php?f=52&t=26032</a><!-- l -->
Sobota, 5 październik 2019, 20:08
Niedawno w moje ręce wpadł flakon Charriol Royal Platinum. Pierwszy psik i od razu poczułem, że ja już znam coś podobnego, to właśnie Rasasi OAL. Charriol to rok 2011, a OAL najwcześniejsze ślady w internecie zostawił pod koniec 2013 roku, więc wnioskuję, że Charriol był tu inspiracją. Więcej o nim napiszę w odpowiednim miejscu.
Niedziela, 6 październik 2019, 01:57
Viking napisał(a):Charriol to rok 2011, a OAL najwcześniejsze ślady w internecie zostawił pod koniec 2013 roku, więc wnioskuję, że Charriol był tu inspiracją. Sprawdź dobrze. Moim zdaniem taka firma, jak Rasasi, nigdy by sobie nie pozwoliła na zbyt dosłowne inspirowanie się cudzymi zapachami. Ich dzieła charakteryzują się wysokim stopniem oryginalności, a wszelkie zarzuty o klonowanie itd., to zwykłe kalumnie i pomówienia. Weź pod uwagę, że Creed zgapił od nich Egrę i Aventusa, a Ford bezczelnie skopiował LY i dla niepoznaki nazwał jakąś Toskańską Skórą.
Artur
Wtorek, 5 kwiecień 2022, 09:53
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Wtorek, 5 kwiecień 2022, 10:03 przez Viking.)
Wróciłem do Mubakhar po kilkuletniej przerwie. Jak go odbieram po przewąchaniu pierdyliarda zapachów, szczególnie w ostatnich latach głównie niszy? Ano oceniam go jeszcze wyżej, niż na początku znajomości z Rasasi. Od ogromu z poznanych przeze mnie zapachów, Mubakhar nie tylko nie odstaje ale też wiele z nich gasi. Nie ma tu mowy o wrażeniu taniości, o złej jakości składników, kiepskich parametrach. Jestem zaskoczony jak dobrze skrojony jest to zapach. Ocenę zmieniam z 5 na bardzo zasłużone 6.
|
|