Czwartek, 3 sierpień 2023, 10:36
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Poniedziałek, 7 sierpień 2023, 21:00 przez Caruso. Edytowano łącznie: 3)
Rasasi - Nebras Al Ishq Noor CPO (2018)
Według opisu ze strony producenta, linia Nebras Al Ishq jest poświęcona akordom gourmandowym, łączonym z bogactwem oudu.
Nuty głowy: Pomarańcza, Cytryna, Nuty zielone.
Nuty serca: Róża, Indyjski jaśmin, Kardamon.
Nuty bazy: Paczula, Bursztyn, Piżmo Agar (oud), Wanilia.
Na flachę się czaiłem już dłuższy czas, tylko nie mogłem się zdecydować, który z trzech ma pójść na pierwszy strzał. Przy Noor trochę się tez obawiałem podobieństw do BR 540, o którymś gdzieś tam przeczytałem.
Otwarcie jest mocno owocowe, dosyć rześkie. Jest tu też metaliczna nuta, którą znam z Amouage Opus X. Z czasem robi się trochę ciemniej, jakiś akord jakby gorzkiej czekolady, trochę skórzany, ziemisty. Raczej mało arabski klimat jest na początku, ale nie uważam tego za wadę. Im bardziej w stronę bazy, tym zapach ewoluuje w cięższy klimat, pojawia się róża w otoczeniu lekko ziemistej i czekoladowej paczuli, robi się coraz ciemniej, gęściej. Na całe szczęście nie wchodzi w utarty różo-oudowy dżemor w klimatach montalowskich i nie ma też nic wspólnego z BR 540.
Po zapoznaniu z Noor wiem na pewno, że pozostałe dwa również do mnie trafią. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony kompozycją, jakością, a do tego strona wizualna jest na bardzo dobrym poziomie, flakonik robi ogromne wrażenie.
Parametry się jeszcze testują, ale już mogę powiedzieć, że muśnięcie nadgarstka i Noor przysłania Delclaration Parfum, które dziś noszę, a szczególnie mocno daje o sobie znać na powietrzu.
edit:
tak po kilku godzinach, to dla mnie najbliższym porównaniem byłby Opus X. Taka mroczniejsza, gęstsza, wieczorowa wersja Opus X. Świetny po prostu i tyle.