Sobota, 5 listopad 2022, 15:41
Jest to jakiś argument . Ale na wszelki wypadek sugeruję zaopatrzenie się także w próbkę zawierającą aktualny sok.
Ankieta: Ankieta: Ankieta: Moja ocena Royal Incense - OmanLuxury EdP (2020) (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
Bardzo słaby (DNO) | 0 | 0% | |
Słaby | 0 | 0% | |
Przeciętny | 1 | 12.50% | |
Dobry | 0 | 0% | |
Bardzo dobry | 3 | 37.50% | |
Genialny | 4 | 50.00% | |
Razem | 8 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Sobota, 5 listopad 2022, 15:41
Jest to jakiś argument . Ale na wszelki wypadek sugeruję zaopatrzenie się także w próbkę zawierającą aktualny sok.
Sobota, 5 listopad 2022, 16:09
https://www.parfumo.net/Perfumes/Omanlux...e-samahram na to wskazuje. Jak chcesz to podeślę Ci sampla żebyś mógł sam ocenić a ja chyba rozbiorę flaszkę.
Sobota, 5 listopad 2022, 16:20
To pytanie do mnie? Czy do krystka? Jeżeli do mnie, to możesz wysłać, ale oczywiście nie za friko .
Sobota, 5 listopad 2022, 16:25
Chyba do mnie . @Sirqtavon napisałem na priv.
"to co oni leją do tych flakonów jest mniej warte niż odcięta rurka od dekantu" Odlewki/ flakony na sprzedaż.
Sobota, 5 listopad 2022, 16:43
To do Krystka. Ty już masz swoją flaszkę @Cookie13 szczesliwcu.
Sobota, 5 listopad 2022, 17:07
Tak. Mam swoją bardzo ładną (i zakupioną w super cenie) flaszkę. W dodatku nienapoczętą nawet, bo wcześniej zatroszczyłem się dodatkowo o kilka próbek .
Sobota, 5 listopad 2022, 17:10
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Sobota, 5 listopad 2022, 17:11 przez Sirqtavon. Edytowano łącznie: 1)
A nie chcesz jej sprzedac dla biednego zakatarzonego czlowieka w potrzebie?
Sobota, 5 listopad 2022, 17:13
Niczego jeszcze nie sprzedałem. Jakiś taki mało obrotny jestem. Żadnej żyłki do interesu nie przejawiam .
Sobota, 5 listopad 2022, 17:35
Zadnego zapachu? Nigdy? Ile masz flakonow, tak z ciekawosci?
Sobota, 5 listopad 2022, 17:56
Tez żadnego flakonu jeszcze nie sprzedałem. Rozumiem że trzeba, bo brak już miejsca w szafie, ale gdy pomyśle ze trzeba tym się zajmować, robić zdjęcia, pisać z potencjalnymi kupcami że to nie podróba, i ze muszę mu/jej obniżyć cenę, bo bida itd.
Znika chęć tracić na to czas. W tym czasie więcej zarobie nie ze sprzedaży flakonów.
Sobota, 5 listopad 2022, 19:07
(Sobota, 5 listopad 2022, 17:35)Sirqtavon napisał(a): Zadnego zapachu? Nigdy? Ile masz flakonow, tak z ciekawosci? Tak. Nigdy żadnego nie opyliłem . Zresztą zawsze miałem dosyć restrykcyjne podejście do posiadania rzeczy jako takich. Uwiera mnie jakoś ich nadmiar, źle się z tym czuję po prostu. W perfumowej pasji od zawsze najbardziej kręciło mnie poznawanie zapachów oraz ich rozkminka i próby opisywania. Dlatego staram się znaleźć jakiś "złoty środek" w tym wszystkim. A na dzień dzisiejszy mam takie, jakie są obfocone w temacie z kolekcjami; https://perfuforum.pl/thread-380-page-388.html Plus Turathi Blue (x2) i Match Point Eau de Parfum. I to by było na tyle przez dłuższy czas. Oczywiście cały czas nie ustaję w próbkowaniu.
Niedziela, 6 listopad 2022, 10:41
Niedziela, 6 listopad 2022, 13:40
(Niedziela, 6 listopad 2022, 10:41)Cookie13 napisał(a): A zakupiłeś jakiś używany flakon? Bo mi się to także dotąd nie zdarzyło . Tak, kilka razy kupowałem, ale tylko te pozycje, które nie da zie znaleźć w inny sposób. Np. Epic w pierwszym wydaniu oraz kilka wycofanych attarów bądź jakiś inny dawno wycofany niedostępny rarytas. Jeśli chodzi o kupno używanego flakonu, żeby oszczędzić to stanowczo nie. Otwieranie folii na nowiutkim flakonie to mój fetysz i sprawia tyle samo przyjemności (a czasem więcej) niż sam aromat
Niedziela, 6 listopad 2022, 14:01
(Niedziela, 6 listopad 2022, 13:40)nickynick napisał(a): (...) Otwieranie folii na nowiutkim flakonie to mój fetysz i sprawia tyle samo przyjemności (a czasem więcej) niż sam aromat Chyba skądś to znam. Zresztą chyba jeszcze kilku innych Kolegów mogło by się pod tym podpisać. Mam nadzieję, że prędzej spotkamy się na jakimś perfumowym konwentyklu, niż na grupowej terapii . Ale, ale... Czy ja Cię pytałem, co sądzisz o Royal Incense? Testowałeś już może?
Niedziela, 6 listopad 2022, 15:10
(Niedziela, 6 listopad 2022, 14:01)Cookie13 napisał(a): Ale, ale... Czy ja Cię pytałem, co sądzisz o Royal Incense? Testowałeś już może? No właśnie, o wilku mowa Royal Incense niestety nie testowałem, bardzo chętnie przy okazji go spróbuje, ale specjalnie szukać nie będę z kilku powodów: 1- przerasta mnie ilość flakonów, które już mam. Gubię się w nich, przed regalem z perfumami mogę spokojnie spędzać po 10-15 min zastanawiając się co dziś założyć. Zaczyna to irytować i przy zakupie kolejnego flakonu staram się zadać sobie pytanie -, czy to lepsze niż to, co już mam. 2- po zmianie designu flakonów OL stali się znacznie droższe, ale w żaden sposób to nie wpłynęło na jakość soku. 3- ze sceptycyzmem podchodzę do marek, które łatwo trafiają do dystrybutorów Zachodnich. Tu już nie chodzi o piękno i unikatowość składników, tylko o normy Unijne i ograniczenia IFRA, więc nie mogą w nich być używane te składniki, które tak naprawdę perfumy robią perfumami. Owszem to może pachnieć jaskrawo, głośnie, orientalnie, ale czy naturalnie? Z większym szacunkiem stawie się do domów arabskich, pracujących na swój wewnętrzny rynek, oraz małych niszowych marek Amerykańskich z poźnaczką "for US only" Może jestem zbyt krytyczny i OL jednak robią arcydzieła olewając IFRA, przy okazji się przekonam
Niedziela, 6 listopad 2022, 15:41
(Niedziela, 6 listopad 2022, 15:10)nickynick napisał(a): (...) Może jestem zbyt krytyczny i OL jednak robią arcydzieła olewając IFRA, przy okazji się przekonam Piszę to w swoim poście numer 15000; Royal Incense warto przynajmniej poznać . W swoim gatunku to - przynajmniej moim skromnym zdaniem - pachnidło wybitne. Oczywiście nikogo nie zamierzam indoktrynować, a zwłaszcza tak znakomitego znawcę orientu, jak Ty. Z tym większą ciekawością zapoznam się z Twoją opinią nie tylko na temat Royal Incense, ale także innych zapachów tej marki. Co jeszcze warto od nich poznać? Na pewno Serenity, Oud Aquilaria i Wanderlust. A z linii w czarnych flakonach Khanjar. Myślę, że to właśnie linia w czarnych flakonach jest adresowana do entuzjastów bardziej ortodoksyjnego orientu. Natomiast linia we flakonach przezroczystych to orient w zdecydowanie europejskim wydaniu. Nie zważając jednak na podziały, to po prostu bardzo dobre zapachy. Szkoda jedynie, że na przestrzeni niecałych dziesięciu miesięcy tak drastycznie podrożały.
Niedziela, 6 listopad 2022, 20:26
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Niedziela, 6 listopad 2022, 20:41 przez maciejk007.)
@Cookie13 wąchałem tylko podstawową linię, w tej RI wyróżniał się jakością i kompozycją. Co prawda wolę czy wolałem bardziej ortodoksyjne
arabskie zapachy ale obiecuję że za dwa miesiące przetestuję linię czarną i jeszcze raz podstawową. Przyznaję jak testowałem poprzednio to Oman Luxury był którymś z kilku tego dnia arabskich domów perfumeryjnych i brzmiał za bardzo europejsko, lub nos był już znieczulony... Dam znać , ale chyba jest kilka pozycji w Sense Dubai jak masz możliwość się pofatygować. @nickynick Staszek mam podobnie z rana, na bank nie zużyje do końca życia zapasów które już mam. Ciekawość kosztuje i fakt trochę irytuje. Faktycznie marki tylko na rynek arabski są inne , cholera wie czy lepsze na pewno inne tym samym bardziej intrygujące . Jeszcze ten brak zgodności z IFRA dodaje smaczku. Ale Oman Luxury trzyma poziom, na pewno bardziej noszalne niż duża część mojej stajni/obory arabskiej . Polecam testy są naprawdę tego warte. No ale ja lubię tę oborę .....
Niedziela, 6 listopad 2022, 23:55
@maciejk007 nie to, że są dobre czy złe, wszystkie perfumy są dobre, bo zostali stworzeni, żeby cieszyć. Na razie ograniczyłem hobby do kilku droższych pozycji ASQ, kilku HAO, oraz starych attarów Amouage, póki ceny nie sięgnęli kosmosu. Resztę kupuje okazyjnie, a jak poszerzę listę, to jest duże ryzyko, że pójdę w świat z torbami
Chętnie testuje też nowe domy, gdy nadarza się okazja, tak ostatnio bardzo mnie cieszą aromaty Taif Al Emarat, i to kolejny dom niedostępny na starym kontynencie. Oczywiście przetestuje Oman Luxury jeśli pojawi się gdzieś pod ręką, ale specjalnie szukać to nie. Oborę tez bardzo lubię, zresztą ostatnio tyle oleju oudu kupiłem, że można na nim smażyć ziemniaki. Teraz patrzę w stronę dobrej szarej ambry, bo wciąż jej za mało, i czarnego piżma. Nie wiem, czy mają coś w tym kierunku OL, wiec prawdopodobnie będą to znów olejki z ASQ.
Poniedziałek, 7 listopad 2022, 07:11
Wtorek, 8 listopad 2022, 08:59
(Niedziela, 6 listopad 2022, 20:26)maciejk007 napisał(a): @Cookie13 wąchałem tylko podstawową linię, w tej RI wyróżniał się jakością i kompozycją. Royal Incense to - przynajmniej na razie - najciekawsza kompozycja z linii podstawowej Oman Luxury, a także najciekawsza w ogóle. Przynajmniej w moim odczuciu. Na drugim miejscu postawiłbym Serenity, a podium u mnie zamyka Oud Aquilaria. Tuż za pudłem jest potencjalny św. Graal dla miłośników pachnideł zielonych, czyli Wanderlust. |
|