Poniedziałek, 15 kwiecień 2013, 00:17
Hejtuję reformulację bo mam ku temu powody.
Wiem, że nie jestem odosobniony w opinii, że Dior Homme Sport został zepsuty przez reformulację. Piszesz gęsty o tym nowym, a ja przecieram oczy ze zdumienia. Bo na mnie on jest właśnie rozwodniony. Coś jak kartka papieru nasączona sokiem z cytryny, ale ledwo czuć sok z tej kartki.
Dior Homme Cologne 2013 jest może i prostszy, ale dużo naturalniejszy w odbiorze, i przede wszystkim trwały.
Wiem, że nie jestem odosobniony w opinii, że Dior Homme Sport został zepsuty przez reformulację. Piszesz gęsty o tym nowym, a ja przecieram oczy ze zdumienia. Bo na mnie on jest właśnie rozwodniony. Coś jak kartka papieru nasączona sokiem z cytryny, ale ledwo czuć sok z tej kartki.
Dior Homme Cologne 2013 jest może i prostszy, ale dużo naturalniejszy w odbiorze, i przede wszystkim trwały.