Sobota, 24 wrzesień 2022, 18:24
Anyż, eukaliptus i goździk. Brrr ..
Sobota, 24 wrzesień 2022, 18:24
Anyż, eukaliptus i goździk. Brrr ..
Sobota, 24 wrzesień 2022, 18:36
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Niedziela, 25 wrzesień 2022, 08:26 przez inves. Edytowano łącznie: 3)
Nie przepadam za paczulą, zwłaszcza piwniczną,
za silniejszymi animaliami i nie jestem wielbicielem skóry, choć to akurat nie jest takie proste, bo czasami mi podchodzi. No i nie lubię za bardzo słodyczy w stylu amber oraz irysa - np. tego z Diorów starszej generacji. To na szybko, bo jeszcze pewnie coś by się znalazło.
Sobota, 24 wrzesień 2022, 21:19
-irys w dużej dawce odpada,
- piżmo w czystym, gryzącym,suchym wydaniu w dużej dawce jak w wydaniu u Narciso też, albo jak u SJP - molekuły morelowe - akordy różane zwiędłej, wysuszonej róży (rosalva chyba od iff ) - sztuczny cukier lub po prostu cukier taki biały który daje sztuczną słodycz, nie wiem co za składnika tam dodają ale jest to ohydne (pink szugarki takie co mają) - migdał i heliotrop w połaczeniu razem jak w Datura Noir (tu chyba najbardziej migdał bruździ bo potrafi przybierać zapach takiej gorzkiej pestki) - kolendra i kminek i inne przyprawy sprawiając ze te przyprawy sa w zdecydowanej przewadze jak w Dodo 2020
Piątek, 18 sierpień 2023, 11:52
- kolendra
- fiołek - skóra - sztuczna w wersji "tapicerka" samochodu" albo pasta do butów") - połączenie anyżu i kminku - tandetne utrwalacze (nuty bazy) - chemiczne wyziewy
A ty pacz na bacz!
Piątek, 18 sierpień 2023, 11:54
Oud, oud i jeszcze raz oud!
Piątek, 18 sierpień 2023, 12:10
(Piątek, 18 sierpień 2023, 11:54)rabarbary napisał(a): Oud, oud i jeszcze raz oud! Tak z ciekawości, to jakiego oudu próbowałaś? "to co oni leją do tych flakonów jest mniej warte niż odcięta rurka od dekantu" Odlewki/ flakony na sprzedaż.
Piątek, 18 sierpień 2023, 12:25
Roberta Pigueta jeszcze zniosę, ale Amouagowe i inne arabskie są dla mnie nie do przejścia.
Piątek, 18 sierpień 2023, 12:33
1) Przede wszystkim Amber Xtreme i jego pochodne, czyli wszelkie syntetyczne ambrowe turbo utrwalacze,
2) Sztuczna "cukrowa" słodycz, która jest dorzucana do wszelkiej maści mainstreamowych wypustów, 3) Skóra lakierowana, czy tam tapicerska, 4) Wanilia, migdał, kokos niczym z olejków do ciast.
Mój kramik: Costume National, Roja Tauer, Xerjoff
Wtorek, 16 styczeń 2024, 20:51
Moja trójka "ulubieńców"
1. Ambroksan 2. Ambroksan 3. Ambroksan To po prostu je*ie i tyle.
Wtorek, 26 marzec 2024, 11:09
Na ten moment:
- smary, farby, kleje i wszystkie inne techniczne wyziewy - (zazwyczaj) kocanka - mocne oudy, kadzidła, generalnie "ekstremalne" kompozycje, które miło mi się wącha z własnej kanapy, ale nie widzę dla nich zastosowania
Wtorek, 26 marzec 2024, 11:21
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Wtorek, 26 marzec 2024, 11:28 przez Saint. Edytowano łącznie: 1)
Przede wszystkim oud - zarówno ten naturalny, jak i syntetyczny. Syntetyczny przemilczę, bo szkoda o nim w ogóle pisać. Ten naturalny doceniam jako pewnego rodzaju wizję artystyczną, ale nosić tego nie jestem w stanie, zwłaszcza, kiedy jest on nutą dominującą w kompozycji.
Wtorek, 26 marzec 2024, 15:43
Na dzień dzisiejszy moj nos nie akceptuje zapachów z wykorzystaniem:
- utrwalaczy na bazie sztucznego pizma typu Erba Pura, Alexandria II - utrwalaczy z ambrowo-drzewnym klimatem typu BR540 oraz wariacje z akigalawood jak w nowych Amouage - składników syntetyczno morskich jak calone typu Megamare - wszelkiej maści sztucznych tworów jak drzewa kaszmirowe, cashmerany - sztucznych akordów oudu (w skrócie 100% mainstreamu i 99% niszy) - akordow drzewno-pizmowo-bursztynow np Ambrox, ambrocenide, ambroxan itp - nuty laktonowe - mirra jako dominująca w kompozycji - dominującego kadzidła frankonskiego - domunujacego pieprzu Dzięki takiej nietolerancji odpada znakomita większość dzisiejszej perfumerii. I dobrze mi z tym.
Wtorek, 26 marzec 2024, 16:23
Ja nie lubię oudu i skóry a najbardziej to połączenia oudu ze skórą. I jeszcze Kasi Kowalskiej. Ale to już na inną historię.
Heaven’s gonna burn your eyes.
Wtorek, 26 marzec 2024, 16:44
Oud (zwłaszcza ten mocno zwierzęcy)
Róża Anyż Miód (chociaż ostatnio z ciekawosci strzeliłem sobie chmure Boss Numer One w Hebe i sumie nie było tak źle )
Czwartek, 4 kwiecień 2024, 05:38
U mnie bez wątpienia kokos
|
|