Sobota, 27 czerwiec 2020, 14:12
Tez, za kazdym razem testujac Black Iris zastanawiam sie, dlaczego Amouage podjeli sie takiego kroku. Samo w sobie robienie spokojniejszej wersji ,,office friendly,, wydaje mi sie malo prawdopodobne, Black Iris jest naprawde dobrym aromatem, ktory mogl by zastapic Interlude w razie wstapienia w zycie nowej dyrektywy IFRA (wiosna 2021 roku) Kto wie, moze ma Interlude cos, co podpada pod ta dyrektywe. Wtedy dostaniemy calkiem nowy aromat, bez kolejnej awantury z reformulacja zbyt popularnego bestsellera.
To tylko rozwazania, ale innego logicznego wyjasnienia nie widze, sa zbyt podobne.
To tylko rozwazania, ale innego logicznego wyjasnienia nie widze, sa zbyt podobne.