Sobota, 25 luty 2012, 16:16
Oud Immortel to drzewny zapach, któremu dymny efekt zapewnia mieszanka paczuli i papirusu. Liście tabaki i mchu dodają mu głębi i złożoności, podczas gdy kadzidło i drzewo różane odpowiadają za ambrową nutę i decydują o eleganckim charakterze kompozycji.
Dosyć mocno kojarzy mi się z Baudelaire z tej samej marki,
zwłaszcza początek kompzycji. Oud Immortel ma także
pewna nutę (zapewne paczula z limoncello), która przypomina
mi znanego wszystkim szerzej Black XS Rabanne, który także
w składzie ma paczulę oraz cytrusy.
Co to jest to Limoncello? Ano nic innego jak likier cytrynowy
na spirytusie,symbol włoskich świąt Bożego Narodzenia.
Wracając do powyższego porównania nadmienie,
że nie sa to bliźniacze zapachy, co to to nie,
po prostu wąchając pierwszy raz Oud Immortel
od razu rzuciła mi się ta mieszanka i siłą rzeczy
mój umysł musiał je porównać. Oud Immortel jednak
pachnie niszowo, groźnie, samczo, nie słodko,
wydawał mi się mniej dekadencki(tak Cookie13 określił klimat zapachu,
ja się pod tym podpisuję) niż Baudelaire ale to sprawdzę następnym razem
i dam znać ...
nuty głowy: limoncello, kadzidło i kardamon
nuty serca: paczuli, papirus, brazylijskie drzewo różane
nuty bazy: liście tabaki, mech