Piątek, 10 maj 2019, 09:19
Postanowiłem założyć wątek zbiorczy dla zapachów spod znaku TdC.
Jestem na etapie ich poznawania i uważam, że są to naprawdę bardzo dobre kompozycje, może nie odkryczwcze (chcoiaz poznałem zaledwie kilka propozycji) ale zwyczajnie bardzo dobre jakościowo (choć niestety cierpią na tym parametry).
Do tej pory poznałem Majaina Sin, Oriental Lounge, Sublime Balkiss, After Midnight, South Bay, Tokyo Bloom i White Zagora. Wszystkie mnie zauroczyły, niestety niektóre z nich są moim zdaniem typowo kobiece, nie zmienia to jednak faktu, że bardzo chciałbym je czuć... ale na damskiej skórze
Jakie jeszcze zapachy tej marki polecacie, opócz już poleconych Aurore Nomade i Sel de Vetiver?
Jestem na etapie ich poznawania i uważam, że są to naprawdę bardzo dobre kompozycje, może nie odkryczwcze (chcoiaz poznałem zaledwie kilka propozycji) ale zwyczajnie bardzo dobre jakościowo (choć niestety cierpią na tym parametry).
Do tej pory poznałem Majaina Sin, Oriental Lounge, Sublime Balkiss, After Midnight, South Bay, Tokyo Bloom i White Zagora. Wszystkie mnie zauroczyły, niestety niektóre z nich są moim zdaniem typowo kobiece, nie zmienia to jednak faktu, że bardzo chciałbym je czuć... ale na damskiej skórze
Jakie jeszcze zapachy tej marki polecacie, opócz już poleconych Aurore Nomade i Sel de Vetiver?