Wtorek, 2 kwiecień 2019, 15:42
TORNADO - oby ten muzyk pozostał jak Sid Vicious przekornie dla mainstreamu i nigdy nie klaskał u Rubika
Wtorek, 2 kwiecień 2019, 15:42
TORNADO - oby ten muzyk pozostał jak Sid Vicious przekornie dla mainstreamu i nigdy nie klaskał u Rubika
Wtorek, 2 kwiecień 2019, 19:03
Obawiam się, że ten artysta (Amouage) okres świetności ma za sobą. Z drugiej strony, po tak wielu wybitnych zapachach (Epic, Interlude, Gold, Memoir, Fate, Lyric, Jubilation XXV, Opus IV, VI, VII) tudzież bardzo dobrych (Reflection, Silver, Ciel, Dia, Opus I, V) naprawdę trudno jest utrzymać poziom. Choć zdarzają się jeszcze świetne pozycje (Journey, Sunshine, Opus VIII). Przeplatają się niestety z takimi dziwolągami jak Myths, czy Figment. Choć ten drugi może intrygować. Są też, jak dla mnie ewidentne wtopy, w postaci Imitation. Zdarza się plagiat w postaci Bracken. A jak się ostatnio okazało to Opus XI również jest mocno zbliżony do Ormonde Jayne "Cuir Imperial". Choć tu sprawa jest mniej oczywista, bo obie pozycje miały premierę w zeszłym roku. Również mocno dyskusyjne są Opus IX, X oraz Beach Hut. Osobiście zapisuję je po jasnej stronie mocy.
Wtorek, 2 kwiecień 2019, 19:14
Tornado, w przypadku zapachów to nie jest takie proste, każdy ma taką listę, ale jednak nieco inną, bo każdy z nas ma inny nos, inny gust i inne preferencje. Dla mnie na przykład Myths jest w 1 grupie, czyli zapachów wielkich od Amouage, podobnie Beach Hut, ja natomiast nie za bardzo mam po drodze z Sunshine. Ale to ani dobrze ani źle, a wręcz wspaniale i nie zmienia to faktu, że większość z nas tę firmę ceni. Nie skreślał bym ich tak od razu
Moja półka:
https://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/13448
Wtorek, 2 kwiecień 2019, 19:22
Absolutnie ich nie skreślam!
Amouage to Amouage dlatego podejrzewam, że zawsze z ciekawością będę sięgał po nowości. Inna sprawa to okresy mniej, czy bardziej udane. Ja stawiam tezę, że Amouage ostatnimi pozycjami nie zachwyca. W szczególności Imitation jest rozczarowaniem. Śmiem twierdzić, że skąd inąd mniej udany jak dla mnie Beloved, czy nawet Honour wydane dziś, miałyby sporą szansę na wywołanie euforii. Jednak timing ma znaczenie
Środa, 3 kwiecień 2019, 11:48
Ale Beloved to bardzo dobre pachnidło.
Środa, 3 kwiecień 2019, 11:59
Panowie, ale to wiadomo, że każdy ma swój "koncert życzeń" jesli chodzi o tę omańską markę. Jednemu podoba się ten, drugiemu tamten a trzeciemu jeszcze co innego. Dla mnie osobiście ich dwa najlepsze zapachy to Opus VI i Memoir
Środa, 3 kwiecień 2019, 12:12
Co wy gadacie, najlepszy Jubilation i Journey :lol:
Środa, 3 kwiecień 2019, 14:01
No ale o najlepszych nie gadamy. Swoją drogą to Interlude i Opus VI są dla mnie najlepsze :lol: :lol:
Beloved jest dobrym zapachem, lecz ukazał się w okresie absolutnej świetności, co nie wyszło mu na dobre. Co ciekawe, zachowując proporcje, podobnie sprawa miała się z Fate, gdzie padały sformułowania pokroju "brak pomysłu", czy też "wtórność". Dzisiaj te zarzuty są śmieszne. Ostatnich kilka premier stanowiło dla mnie większe, bądź mniejsze rozczarowanie. Przez co odważę się stwierdzić, iż Amouage nie jest w szczytowej formie. Dlatego nic nie obiecuję sobie po nowej pozycji. Zobaczymy co to będzie. Oczywiście jest kwestią indywidualną, jaki zapach przypada do gustu. Zwróćcie uwagę, iż nowości Amouage raczej naszych serc nie podbiły. Jasnym jest, że co do zasady perfumy od Amouage są bardzo dobrze zrealizowane. Co nie zmienia faktu, że starsze pozycje silnie trzymają się na czele.
Środa, 3 kwiecień 2019, 22:50
Kolejny gorący temat, jak zawsze przy okazji premiery tej marki
Czwartek, 4 kwiecień 2019, 03:22
Sam już przebieram nogami, chciałbym już go przetestować
Czwartek, 4 kwiecień 2019, 11:28
jaram się, moja ukochana wetiweria od amłaża, jeszcze z fiołkiem i jałowcem, fiu fiu- mocno go pożądam :oops:
Mój mały stragan https://tinyurl.com/43z6mcx7
Overthinking, over analyzing, separates the body from the mind.
Czwartek, 4 kwiecień 2019, 16:57
Może to wcale nie Amouage obniża loty, tylko nasze oczekiwania rosną?
Portrayal, oczywiście, chętnie przetestuję.
Artur
Czwartek, 4 kwiecień 2019, 17:45
No nie, jednak nadal "kultowe" zapachy Amouage uważam za absolutny top. Jakbym teraz trafił na przykład na takiego Epica, to bym padł ze szczęścia. To nie kwestia rosnących oczekiwań, tylko właśnie obniżenia lotów, przynajmniej w moim odczuciu. I jasne, ostatnie premiery, całościowo, są dobre, ale jestem przekonany, że gdyby Amouage zaczynało z takimi zapachami, jakie wypuszcza ostatnio, to nie miałoby na tamtym etapie takiej pozycji, jaką miało przy wypuszczaniu np. Interlude.
Mam takie same wrażenie jak tornado, tj. że marka lata świetności ma już raczej za sobą, na co wskazywałoby też podejście czołowych blogów czy for, o targach nie wspominając (chociaż trzeba oddać, że to też kwestia ogromnej od pewnego czasu popularności artisanowych marek, niemniej jednak dzieje się tak z jakiegoś powodu).
Czwartek, 4 kwiecień 2019, 21:02
Padłbys przy Epicu, albo i nie.
Wiem po sobie, że wiele rzeczy, które mnie kiedyś zachwycały, dzisiaj już nie budzi takich emocji. Weź też pod uwagę, że niepisane motto tego Forum brzmi,że kiedyś kurła to było, a teraz to tylko gorzej. Ale każdy ma prawo do swoich sądów, a jak będzie z Portrayal, zobaczymy. Jesli Amouage rzeczywiście będzie obniżał poziom, to ja po prostu przestanę kupować
Artur
Czwartek, 4 kwiecień 2019, 21:19
Może i obniża loty, ale nadal samo zdjęcie nowego flakonu jest wystarczającym powodem do wielostronicowej dyskusji - tym żadna inna marka nie może się na tym forum pochwalić.
Piątek, 5 kwiecień 2019, 15:51
Artplum napisał(a):Padłbys przy Epicu, albo i nie.Widzisz, znam na tyle swój gust, że wiem, że Epic by mnie obecnie zachwycił. Cały czas to zresztą robi. Co do motta tego forum, to rozumiem o co Ci chodzi, ale akurat mnie specjalnie ono nie dotyczy, a pisząc o blogach i forach miałem zupełnie inne miejsca na myśli. Inna sprawa, że po poznaniu dużej ilości zapachów, w tym wielu świetnych, po jakimś czasie już nie ma się coraz większych oczekiwań - jest stały poziom, na który liczysz, że dany zapach wejdzie, albo się przynajmniej zbliży. Jak dla mnie, to zmiana profilu Amouage, z miksu orientu z Europą, na styl europejski powoduje, że Amouage nie ma już takiej pozycji jak kiedyś - po prostu w tym typie jest bardzo mocna konkurencja. Sam Portrayal sprawdzę bez większych emocji, ale bardzo chciałbym się pozytywnie zszokować.
Czwartek, 18 kwiecień 2019, 11:35
(!)są już recenzje od Sebiastiana SmellingGreat i Redolessence/BFL na youtube- wszystkie pozytywne, padają porównania do Fahrenhaita za fiołek, wetiweria z jałowcem podobno tworzy tutaj dobry duet, wspominają o kminie. BFL mówi, że siedział na nim cały dzień, nawet po prysznicu, rozbiórka jest aktywna także zachęcam coby doszła do skutku, bo chciałbym bardzo spróbować
tak przy okazji wspomnieli też, że takiego właśnie zapachu brakowało w ofercie Amouage. może biadolenie kolejny raz i malkontenctwo wkońcu niektórym minie, straszne z Was narzekające ciocie. trochę mi się przykro robi, mam 32 lata na karku i mam wrażenie, że większość na tym forum dawno już na emeryturze. Według mnie własnie teraz mamy okazje doświadczać prawdziwego rozkwitu niszowych marek, ba nawet zamuleni designerzy starają się trochę bardziej przez rosnącą popularność niszy.
Mój mały stragan https://tinyurl.com/43z6mcx7
Overthinking, over analyzing, separates the body from the mind.
Czwartek, 18 kwiecień 2019, 15:41
|
|