Sobota, 13 grudzień 2014, 16:34
U odbiorców, z którymi miałem do czynienia zapach ten wywołuje bardzo różne opinie. Od tych pozytywnych, po te bardzo negatywne. Skład bardzo skromny. Ktoś wspominał o coca-coli - sam miałem takie skojarzenia - efekt żywicy? Full Inscense jest bardzo drapieżny na początku. Jedyną wadą przynajmniej dla mnie, że nie ten zapach się nie rozwija. On jest w moim odczuciu cały czas taki sam - po prostu trwa, bez żadnej historii. Trwałość na mojej skórze bardzo dobra
"Magdalenka to ciasto biszkoptowe o kształcie muszli"