Poniedziałek, 22 styczeń 2018, 16:30
Cześć i czołem!
Właśnie zaskoczył mnie SMS: "Przesyłka nr XXX została awizowana. Odbiór możliwy w kolejnym dn. rob. (...)" ale ja przecież nic nie zamawiałem. :o Wszystkie perfumy które sfinalizowałem to w zeszłym tygodniu.
No i tak sobie zerkam...
90pln - coś mi to mówi... I faktycznie, zostawiłem w koszyku produkt i postanowiłem go jednak zamówić kiedy indziej przy okazji, po czym zablokowałem laptopa i poszedłem na weekendowy odpoczynek.
Oto poniższy koszyk:
Możecie rzec - "A gapa jakaś, na pewno się pomylił i przypadkiem kliknął a teraz struga wariata". :lol:
Otóż nic bardziej mylnego, przetrzepałem skrzynkę mailową w poszukiwaniu potwierdzenia, jak również zerknąłem na panel klienta:
Co uświadczyło mnie jedynie w przekonaniu, że popełnili mały falstart. Jedyną rzeczą którą uczyniłem to zadzwoniłem w czwartek (bez podawania danych) i zapytałem czy jeśli zamówię w tym momencie to dojdzie do piątku, otrzymałem info "postaramy się", uznałem, że skoro inne flaszki już do mnie idą to się powściągne.
A tu psikus.
Oczywiście nic mnie nie zobowiązuje do odbioru tej paczki ale to pierwsze naprawdę tanie perfumy które zwróciły moją uwagę sposobem w jaki niektórzy je opisali, także cóż zrobić - chyba pójdę pokornie na pocztę i odbiorę.
Pozdrawiam serdecznie!
P.S. Posta ma charakter humorystyczny a nie prześmiewczy czy wyrażający żal.
Właśnie zaskoczył mnie SMS: "Przesyłka nr XXX została awizowana. Odbiór możliwy w kolejnym dn. rob. (...)" ale ja przecież nic nie zamawiałem. :o Wszystkie perfumy które sfinalizowałem to w zeszłym tygodniu.
No i tak sobie zerkam...
90pln - coś mi to mówi... I faktycznie, zostawiłem w koszyku produkt i postanowiłem go jednak zamówić kiedy indziej przy okazji, po czym zablokowałem laptopa i poszedłem na weekendowy odpoczynek.
Oto poniższy koszyk:
Możecie rzec - "A gapa jakaś, na pewno się pomylił i przypadkiem kliknął a teraz struga wariata". :lol:
Otóż nic bardziej mylnego, przetrzepałem skrzynkę mailową w poszukiwaniu potwierdzenia, jak również zerknąłem na panel klienta:
Co uświadczyło mnie jedynie w przekonaniu, że popełnili mały falstart. Jedyną rzeczą którą uczyniłem to zadzwoniłem w czwartek (bez podawania danych) i zapytałem czy jeśli zamówię w tym momencie to dojdzie do piątku, otrzymałem info "postaramy się", uznałem, że skoro inne flaszki już do mnie idą to się powściągne.
A tu psikus.
Oczywiście nic mnie nie zobowiązuje do odbioru tej paczki ale to pierwsze naprawdę tanie perfumy które zwróciły moją uwagę sposobem w jaki niektórzy je opisali, także cóż zrobić - chyba pójdę pokornie na pocztę i odbiorę.
Pozdrawiam serdecznie!
P.S. Posta ma charakter humorystyczny a nie prześmiewczy czy wyrażający żal.