Zauważyłem, że niektóre atomizery flakonów są tragiczne w sporządzaniu dekantów, niektóre są do tego stworzone.
np. YSL La Nuit- przy odpowiednim wyczuciu atomizera, kiedy delikatnie ale stanowczo dociśniemy atomizer, wychodzi z niego piękna stróżka soku, zero rozprysku- cud miód i orzeszki.
A taki Guerlain Ideal to jest tragedia. Chmura idzie na wszystkie strony, może coś tam wpadnie do odlewanego flakonika
Myślę, że przy nim straciłem dobre kilka ml.
Zastanawiam się, jaki może być sposób na niektóre flakony...
Może lepiej przepsikiwać do niskiej szklanki i później zbierać sok strzykawką?
Jak wy robicie?
Czeka mnie rozbiórka Dior Sauvage 200ml... A ten do najlepszych rozbiórkowych flakonów nie należy
