Wtorek, 18 kwiecień 2017, 11:50
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Niedziela, 17 styczeń 2021, 16:15 przez pblonski.)
Cerruti 1881 Signature
twórca: ?
rok wydania: 2017
n.g.: pieprz, gałka muszkatołowa i grejpfrut
n.s.: skóra, labdanum i kardamon
n.b.: paczula, ambra, peppertree i wetyweria.
Dałem się skusić pozytywnymi opiniami i porównaniami do La Nuit, i jak zwykle, dałem się też zwieść.
Najładniejszy w Signature jest flakon: taki sam jak w pozostałych z serii 1881, ale cały w czerni prezentuje się świetnie.
Zawartość flakonu aż tak dobrego wrażenia już nie sprawia. Otwarcie zapachu jest bardzo obiecujące, a gdy oprócz nut głowy zaczyna być czuć również kardamon, to Signature rzeczywiście przypomina La Nuit, ale nie można go traktować jako zamiennika YSL. Cerruti nie starało się moim zdaniem skopiować La Nuit. Tym bardziej, że po niedługim czasie od aplikacji zapach zostaje zdominowany przez "skórę". Piszę w cudzysłowie gdyż skóra w tym zapachu to raczej sugestia czegoś skóropodobnego, jak w L'Homme Ideal, niż charakterystyczna nuta np.: z TL.
Signature może by się jeszcze obronił gdyby miał dobre parametry, ale tu niestety też jest przeciętnie: 6h trwałości i tendencja do szybkiego osiadania blisko skóry.
ocena: 4-/6
twórca: ?
rok wydania: 2017
n.g.: pieprz, gałka muszkatołowa i grejpfrut
n.s.: skóra, labdanum i kardamon
n.b.: paczula, ambra, peppertree i wetyweria.
Dałem się skusić pozytywnymi opiniami i porównaniami do La Nuit, i jak zwykle, dałem się też zwieść.
Najładniejszy w Signature jest flakon: taki sam jak w pozostałych z serii 1881, ale cały w czerni prezentuje się świetnie.
Zawartość flakonu aż tak dobrego wrażenia już nie sprawia. Otwarcie zapachu jest bardzo obiecujące, a gdy oprócz nut głowy zaczyna być czuć również kardamon, to Signature rzeczywiście przypomina La Nuit, ale nie można go traktować jako zamiennika YSL. Cerruti nie starało się moim zdaniem skopiować La Nuit. Tym bardziej, że po niedługim czasie od aplikacji zapach zostaje zdominowany przez "skórę". Piszę w cudzysłowie gdyż skóra w tym zapachu to raczej sugestia czegoś skóropodobnego, jak w L'Homme Ideal, niż charakterystyczna nuta np.: z TL.
Signature może by się jeszcze obronił gdyby miał dobre parametry, ale tu niestety też jest przeciętnie: 6h trwałości i tendencja do szybkiego osiadania blisko skóry.
ocena: 4-/6