Środa, 30 grudzień 2020, 01:01
Opus V jednak lepszy
SPRZEDAM: ...
Ankieta: Moja ocena Mendittorosa Odori D'Anima - Talismans - Nettuno ExDP (2016) (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!) Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 0 | 0% | |
2 - Słaby | 0 | 0% | |
3 - Przeciętny | 0 | 0% | |
4 - Dobry | 0 | 0% | |
5 - Bardzo dobry | 3 | 50.00% | |
6 - Genialny | 3 | 50.00% | |
Razem | 6 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Środa, 30 grudzień 2020, 11:23
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Środa, 30 grudzień 2020, 15:02 przez Cookie13.)
(Wtorek, 29 grudzień 2020, 23:57)tornado napisał(a): (...) Jeden z tych 10 zapachów, które zabieram na bezludną wyspę Widzę, że Nettuno w błyskawicznym tempie zaskarbił sobie Twój zachwyt. Ciekaw jestem tych pozostałych dziewięciu zapachów. Chociaż - nomen omen - coś tak czuję, że dominacja Amouage i Nicolai Parfumeur będzie zauważalna.
Środa, 30 grudzień 2020, 14:41
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Środa, 30 grudzień 2020, 15:00 przez tornado.)
Sam się wczoraj nad tym zastanawiałem. Po pierwsze "10 zapachów na bezludną wyspę" to nie jest TOP 10, tylko zapachy bez których nie mógłbym się obejść ( kwestia sentymentu, wspomnień i osobistych doznań). Kwestie projekcji i trwałości nie biorę za zbytnio pod uwagę.
Na dzisiaj wyglądałoby to następująco: Amouge - OPUS VI Nishane - Boszporusz Nishane - Munegu Nishane - Musiqua Oud Nicolai - Cap Neroli Menditorrosa - Le Mat Menditorrosa - Nettuno Roja - Fetish Roja - Diaghilev Unum - Lavs - tu wyjątkowo czynię uwagę - tylko pierwsze wydanie, a nie to co teraz jest Oddzielnie jeszcze w temacie OPUS vs. Nettuno. Mam oba flakony, które snują wybitne opowieści o irysie. (Środa, 30 grudzień 2020, 01:01)turbosnail napisał(a): Opus V jednak lepszy W jakiej płaszczyźnie lepszy? Parametry użytkowe na zbliżonym, ponadprzeciętnym poziomie, podobnie jak jakość użytych składników. Opakowania, flakony (no dobra ten malowany korek to pomyłka ale wersja z lustrami rządzi) również. Oczywiście inny styl, ale nie ma mowy o dysproporcjach. Kompozycyjnie oba zapachy szalenie oryginalne. Nie ma mowy o plagiatach, reinterpretacjach, czy też udoskonaleniu wcześniejszych formuł. Oba kompletnie odmiennie, ale jakże wybitnie interpretują temat irysa. Wnoszą do świata perfumerii bardzo wiele w tym temacie. Oba są 100 % unisexami. Opus V to taki zapach, na przykładzie którego można pokazać ile różnych twarzy potrafi mieć irys. W tym flakonie zawarto całą historię tejże nuty. Można się uczyć! Nettuno prezentuje irysa na niespotykaną skalę - efekt musujący, ciepły, zmysłowy (coś jakby ciepły pączek z piekarni) pokazuje absolutne nowatorstwo, w jednej z fundamentalnych nut w perfumach. Tak zaskoczyć, nie popadając w pretensjonalność, w temacie klasycznym to wielka sztuka. Natomiast czym innym jest nasz subiektywny odbiór. Jedne kompozycje podobają się nam bardziej, inne mniej. Osobiście Nettuno stawiam wyżej niż OPUS V, natomiast oba zapachy uważam za genialne w temacie irysa.
Środa, 30 grudzień 2020, 16:32
(Piątek, 18 grudzień 2020, 11:37)Cookie13 napisał(a): A wracając do tematu.Tak, w początkowej fazie Nettuno wydaje mi się damski. Nie jest to może rażące, ale jednak tak to odbieram. Wg mnie brzmi bardziej damsko, niż np Bandit, czy Shalimar. Mam dużą tolerancję na zapachy, więc nie jest to dla mnie problemem ale zbytnio komfotowe też nie.
Artur
Środa, 30 grudzień 2020, 17:41
Popatrz na to trochę inaczej.
Tak mianowicie, że ten zarysowany na początku kobiecy aspekt kompozycji jest warunkiem sine qua non do pełnego oraz poprawnego (tj. zgodnie z zamysłem twórców) odbioru Nettuno. To - broń Boże - nie wygłaszana ex katedra porada, ale jedynie spekulacja na prawach mrzonki (nie mylić wszakże z mrożonką) .
Środa, 30 grudzień 2020, 20:56
Czyli mam zgadywać, co poeta miał na myśli?
Niestety, nie wiem, jaki był zamysł twórcy. Być może chciał tylko wziąć pieniądze, a może chciał ukazać przenikanie się męskiego i żeńskiego pierwiastka, jin i jang, Animy i Animusa, Adama i Ewy, gazdy i gaździny oraz pięknej i bestii na tle kosmicznego piękna uosabianego przez pierścienie Saturna. Nie wiem. Wiem natomiast, ze udało mu się stworzyć bardzo dobre perfumy, których początek jest dla mnie odrobinę zbyt kobiecy, bo ja lubię zapach kobiety, a najbardziej, gdy jest narkozą. Albo jakoś tak
Artur
Środa, 30 grudzień 2020, 22:18
Artplum
A jak odbierasz Nettuno w zestawieniu z Athanor?
Czwartek, 31 grudzień 2020, 10:48
To ciut skomplikowane
Jakościowo (jakość użytych składników) wydają mi się porównywalne. Kompozycyjnie nieco ciekawszy wydaje mi się Nettuno, jako bardziej zniuansowany i ciekawiej się rozwijający. Subiektywnie zaś nieco bardziej odpowiada mi Athanor, którego jednak nie kupię, ze względu na cenę
Artur
Czwartek, 31 grudzień 2020, 11:45
(Czwartek, 31 grudzień 2020, 10:48)Artplum napisał(a): (...) Kompozycyjnie nieco ciekawszy wydaje mi się Nettuno, jako bardziej zniuansowany i ciekawiej się rozwijający. Nettuno to generalnie bardzo ciekawie skomponowany zapach. Czymś bardzo interesującym oraz niespotykanym jest ten musujący efekt, jaki nadaje imbir (zwany tutaj błękitnym, co rzeczywiście nieco oddaje jego charakter).
Sobota, 2 styczeń 2021, 15:33
W temacie irysa dzisiaj od rana porównywałem Nettuno i Baikai Leather od Nicolai, bo tak jakoś mi się zapachy skojarzyły.
Otwarcie jest znacznie zbliżone, inspiracje z Nettuno wyraźnie wyczuwalne u Nicolai. Im dalej, tym zapachy idą swoimi odrębnymi drogami, aby finalnie kończyć w oddalonych klimatach. BL jest bardzo dobrze "poskładanym" zapachem (co jest regułą u Nicolai), świetlistym, przestrzennym, gdzie nuta irysowa nadaje subtelnego chłodu, lekko landrynkowatego tematu znanego z Heeley i Zegna. Balans damsko-męski cały czas jest obecny, bo irys nie daje o sobie zapomnieć. Nettuno ma w sobie więcej ciepła, zwartości. Jest jak zmysłowy, ciepły koc, który grzeje i otula. Przy nim BL to wyrafinowana, elegancka satyna. Przy całej niezaprzeczalnej sympatii do Nicolai, kolejny raz utwierdziłem się w przekonaniu o wyjątkowości kompozycyjnej Nettuno. .
Niedziela, 3 styczeń 2021, 12:19
Poniedziałek, 4 styczeń 2021, 10:11
Albo miałem zmęczony nos po świętowaniu, albo "aż tak".
Mam oba flakony więc spokojnie będę jeszcze powtarzał
Poniedziałek, 4 styczeń 2021, 10:13
To nie był przytyk, lecz pytanie. A to dlatego, że bardzo słabo znam Baikal Leather.
Środa, 6 styczeń 2021, 14:10
(Sobota, 2 styczeń 2021, 15:33)tornado napisał(a): W temacie irysa dzisiaj od rana porównywałem Nettuno i Baikai Leather od Nicolai, bo tak jakoś mi się zapachy skojarzyły. Ponownie testuję Baikal Leather. Póki co za wcześnie na gruntowne analizy, ale analogia z Nettuno rzeczywiście jest niezaprzeczalna. Z tym, że Nettuno generalnie wydaje mi się pachnidłem ciekawszym. No i pojawił się na rynku trzy lata wcześniej.
Środa, 6 styczeń 2021, 22:10
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Środa, 6 styczeń 2021, 22:11 przez tornado.)
BL to zapach z którego ponoć Nicolai jest dumna. Uważam,że jest bardzo dobry, ale półka niżej niż wybitne Nettuno.
Ja po kolejnych testach mam nieodparte uczucie inspiracji Nettuno (w otwarciu).
Środa, 6 styczeń 2021, 22:31
Dla mnie Baikal Leather w kontekście pojawiających się tu i ówdzie zachwytów, jest małym rozczarowaniem.
Środa, 6 styczeń 2021, 23:56
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Środa, 6 styczeń 2021, 23:57 przez maciejb1986.)
ja tylko skomentuje to tak, dopoki zescie sie tutaj nie wyflaczyli na temat tego to nikt nie chciał Nettuno w rozbiórce u mnie, a pózniej u mariobrosa. mimo, że był w rabacie -20% w MSB
Mój mały stragan https://tinyurl.com/43z6mcx7
Overthinking, over analyzing, separates the body from the mind.
Czwartek, 7 styczeń 2021, 01:08
Dla mnie BL to bardzo dobrze zrealizowany zapach, pokazujący umiejętności Nicolai, lecz pozostawiający dość spory niedosyt. Kilka innych zapachów tej marki stawiam wyżej.
Nettuno w sercu i bazie pokazuje całą klasę. Otwarcie wibrująco-musujące (choć są subtelne konotacje damskie) oryginalne, stanowi wstęp do niebanalnej opowieści o irysów.
Czwartek, 7 styczeń 2021, 11:41
Nettuno >>>>>>> Baikal Leather.
Ale jak mówimy o Baikal Leather, to bardziej adekwatnym byłoby zestawienie tego zapachu z Milano - Fragrance du Bois, bo ten drugi zdaje się być także podobny do dzieła Nicolai. Tylko że Milano z całej trójki premierę miał najpóźniej.
Czwartek, 7 styczeń 2021, 22:17
Ja o BL wspomniałem w kontekście otwarcia, im dalej w las, tym zapachy ewidentnie się rozchodzą, o czym wspominałem wcześniej.
Tego Milano nie znam. |
|