Piątek, 5 grudzień 2014, 04:26
Artplum napisał(a):Też uważam Epic za zapach typowo męski, choć nie podzielam Twojej fascynacji rzeczonymRzeczywiście zapomniałem o Journey, ale co do reszty to nie miał bym nic przeciwko, żeby czuć takie zapachy na kobiecie. Zresztą znam kilka kobiet, które używają Interlude i Memoir i efekt jest świetny.
Natomiast co do uniseksowności pozostałych (nie licząc Opusów) męskich Amouage to nie za bardzo się zgodzę.
Honour, Journey, Memoir, Gold - gdzież to dla kobiet? Zresztą Fate czy Interlude, albo Ciel też nie bardzo mi do kobiet pasują. A to, że nasze Panie po nie sięgają o niczym nie świadczy
Podobnie Fate i Honour, to dla mnie typowe unisexy. Z gold gorzej, ale i tak nie mam problemu z wyobrażeniem sobie tego. W sumie to ciekawe jak ten ostatni by się rzeczywiście sprawdził.