Środa, 9 listopad 2016, 22:12
Wild Leather marki Mancera to skórzane perfumy dla kobiet i mężczyzn. Są to nowe perfumy, Wild Leather został wydany w 2014 roku. Twórcą kompozycji zapachowej jest Pierre Montale.
Nutę głowy stanowi sycylijska bergamotka;
nutami serca są róża bułgarska, fiołek i paczula;
nutami bazy są ambra, skóra, mech dębowy, drzewo gwajakowe i białe piżmo.
Chyba nie po drodze mi z tą marką. Wild Leather zmęczył mnie niemiłosiernie, cierpko-kwaśny w otwarciu (w dodatku sprawiał wrażenie trochę syntetyczno-detergentowego) , słodko-kwaśny w fazie serca (ponownie, jak w Black to Black, z kobieco pachnącą różą) i dopiero w bazie zapach staje się przyjemny. Skóra jest tu naprawdę ciekawie zmieszana z intensywnie pachnącym drewnem gwajakowym. Gdyby nie oficjalny spis nut przysiągł bym, że za tę intensywną kontrę do skóry w bazie Wild Leather odpowiadają przyprawy, jakiś kmin+goździki z dodatkiem nut drzewnych. Jakby nie było pachnie to całkiem przyjemnie, ale to za mało, żeby męczyć się przez pierwsze 4h trwania zapachu aż te kwaśne nuty odparują ze skóry.
Wahałem się między wystawieniem "3" a "4" i ostatecznie stanęło na ocenie "przeciętnej".
Nutę głowy stanowi sycylijska bergamotka;
nutami serca są róża bułgarska, fiołek i paczula;
nutami bazy są ambra, skóra, mech dębowy, drzewo gwajakowe i białe piżmo.
Chyba nie po drodze mi z tą marką. Wild Leather zmęczył mnie niemiłosiernie, cierpko-kwaśny w otwarciu (w dodatku sprawiał wrażenie trochę syntetyczno-detergentowego) , słodko-kwaśny w fazie serca (ponownie, jak w Black to Black, z kobieco pachnącą różą) i dopiero w bazie zapach staje się przyjemny. Skóra jest tu naprawdę ciekawie zmieszana z intensywnie pachnącym drewnem gwajakowym. Gdyby nie oficjalny spis nut przysiągł bym, że za tę intensywną kontrę do skóry w bazie Wild Leather odpowiadają przyprawy, jakiś kmin+goździki z dodatkiem nut drzewnych. Jakby nie było pachnie to całkiem przyjemnie, ale to za mało, żeby męczyć się przez pierwsze 4h trwania zapachu aż te kwaśne nuty odparują ze skóry.
Wahałem się między wystawieniem "3" a "4" i ostatecznie stanęło na ocenie "przeciętnej".