Środa, 3 sierpień 2016, 18:07
Takiego pojedynku chyba jeszcze nie było...
Pojedynek dwóch "słonych" zapachów.
AdS (nie mylić z AdG) to chyba pierwszy zapach, w którym poczułem aromat prawdziwej morskiej soli. Urzekł mnie tym.
Sel Marin jest również ciekawy, ale jednak, wg mnie, odtwórczy, bardzo przypomina mi Bvlgari Aqva, zwłaszcza starą jej wersję.
Mam jeszcze po kilka ml jednego i drugiego, ale raczej (niestety dla mojego portfela) wybiorę Aqua di Sale.
A jak to jest u Was?
Pojedynek dwóch "słonych" zapachów.
AdS (nie mylić z AdG) to chyba pierwszy zapach, w którym poczułem aromat prawdziwej morskiej soli. Urzekł mnie tym.
Sel Marin jest również ciekawy, ale jednak, wg mnie, odtwórczy, bardzo przypomina mi Bvlgari Aqva, zwłaszcza starą jej wersję.
Mam jeszcze po kilka ml jednego i drugiego, ale raczej (niestety dla mojego portfela) wybiorę Aqua di Sale.
A jak to jest u Was?
Złote myśli użytkownika nowy48:
"Jeszcze nie wachali a już oceniają ma pdst składu. . flakon nawiązuje nieco do tego co już dior wypuszcza."
"Gdyby tak przyrównać to acqua di Parma oud z tym ze pozbawiona tytułowego składnika."
"Jeszcze nie wachali a już oceniają ma pdst składu. . flakon nawiązuje nieco do tego co już dior wypuszcza."
"Gdyby tak przyrównać to acqua di Parma oud z tym ze pozbawiona tytułowego składnika."