Poniedziałek, 1 kwiecień 2024, 16:58
On chyba nigdy nie był jakims potworem, miałem ostatnio okazję powąchać flaszke sprzed +- 20 lat i też raczej szybka piłka. Do około 100zł polecam L'Eau Bleue Issey Miyake, świeży, ale niebanalnie - trochę przypomina Eau Sauvage Extreme.