Poniedziałek, 16 maj 2016, 17:43
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Piątek, 15 styczeń 2021, 17:52 przez pblonski.)
Cartier Pasha de Cartier Edition Noire Sport - wąchałem dzisiaj w D, mam na ręce (od ok. 2 godzin). Wg mnie póki co szału nie ma. Kojarzy mi się z jakimś fryzjerskim specyfikiem. Znacie ten zapach? To chyba coś nowego, nie ma żadnych tematów ani recenzji.
Z uwagi na fakt, że ma w nazwie frazę "Noire Sport", od razu przyszło mi do głowy coś innego i czym prędzej odszukałem Lalique Encre Noire Sport i prysnąłem na drugi nadgarstek. Po tych dwóch godzinach uważam, że Lalique zjada Cartier na śniadanie. A na koniec odbija mu się bardzo mocno ogórkiem kiszonym.
Z uwagi na fakt, że ma w nazwie frazę "Noire Sport", od razu przyszło mi do głowy coś innego i czym prędzej odszukałem Lalique Encre Noire Sport i prysnąłem na drugi nadgarstek. Po tych dwóch godzinach uważam, że Lalique zjada Cartier na śniadanie. A na koniec odbija mu się bardzo mocno ogórkiem kiszonym.
"Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa"
Julian Tuwim
Julian Tuwim