Środa, 6 listopad 2019, 16:58
Właśnie miałem szukać tego tematu w katalogu żeby wtrącić swoje 3 grosze, a tu proszę, temat bumpnięty
W sumie teraz sie zdziwilem, bo juz rok temu mówiono o wycofaniu i faktycznie, nie było Mana w praktycznie żadnym polskim sklepie, a teraz znowu wrócił na rynek :o
Kupiłem ostatnio parę próbek, a wśród nich Versace Man. Tak jak marka Versace przyzwyczaila mnie do takiego dość romantycznego DNA obecnego w wielu pachnidłach spod jej szyldu, tak bohater tego tematu to dla mnie jakieś nieporozumienie. Otwarcie to cytrusowy płyn do naczyń zmieszany z płynem do puszczania baniek, który później przechodzi w nową wersję Cinnabar od Estee Lauder... :? podkreślam, że nie mówię o tej bardzo przyprawowej i balsamicznej starej wersji, a o tej nowej, która jest kwiatowa z nutą balsamu do ciała. Gdyby moja próbka nie była oficjalna (jest nadruk na fiolce, a sama fiolka była w kartonowym opakowaniu typowym dla próbek) to pomyślałbym, że ktoś się machnął i źle ją oznaczył
Reasumując - lypa.
W sumie teraz sie zdziwilem, bo juz rok temu mówiono o wycofaniu i faktycznie, nie było Mana w praktycznie żadnym polskim sklepie, a teraz znowu wrócił na rynek :o
Kupiłem ostatnio parę próbek, a wśród nich Versace Man. Tak jak marka Versace przyzwyczaila mnie do takiego dość romantycznego DNA obecnego w wielu pachnidłach spod jej szyldu, tak bohater tego tematu to dla mnie jakieś nieporozumienie. Otwarcie to cytrusowy płyn do naczyń zmieszany z płynem do puszczania baniek, który później przechodzi w nową wersję Cinnabar od Estee Lauder... :? podkreślam, że nie mówię o tej bardzo przyprawowej i balsamicznej starej wersji, a o tej nowej, która jest kwiatowa z nutą balsamu do ciała. Gdyby moja próbka nie była oficjalna (jest nadruk na fiolce, a sama fiolka była w kartonowym opakowaniu typowym dla próbek) to pomyślałbym, że ktoś się machnął i źle ją oznaczył
Reasumując - lypa.