Czwartek, 25 listopad 2021, 19:16
Wciąż mam jeszcze tą próbkę, nie wiem czy nie wyschła. Nie próbowałem jej wypłukiwać i zużyć tego co zostało.
Szczerze mówiąc, jest to jeden z nielicznych zapachów (ze zwierzęcych chyba jedyny), od których mnie autentycznie odrzuca. Lubię skórę, lubię nuty animalne, więc co mogło pójść nie tak? Nie wiem, poszło. Nieprzyjemne mydło, mydliny w którym ktoś umył się po defekacji. Niesamowicie niszowy i odpychający.
Szczerze mówiąc, jest to jeden z nielicznych zapachów (ze zwierzęcych chyba jedyny), od których mnie autentycznie odrzuca. Lubię skórę, lubię nuty animalne, więc co mogło pójść nie tak? Nie wiem, poszło. Nieprzyjemne mydło, mydliny w którym ktoś umył się po defekacji. Niesamowicie niszowy i odpychający.
Złote myśli użytkownika nowy48:
"Jeszcze nie wachali a już oceniają ma pdst składu. . flakon nawiązuje nieco do tego co już dior wypuszcza."
"Gdyby tak przyrównać to acqua di Parma oud z tym ze pozbawiona tytułowego składnika."
"Jeszcze nie wachali a już oceniają ma pdst składu. . flakon nawiązuje nieco do tego co już dior wypuszcza."
"Gdyby tak przyrównać to acqua di Parma oud z tym ze pozbawiona tytułowego składnika."