Poniedziałek, 11 styczeń 2016, 13:56
http://biznes.newsweek.pl/podatek-obrot ... 079,1.html
Poniedziałek, 11 styczeń 2016, 13:56
http://biznes.newsweek.pl/podatek-obrot ... 079,1.html
Poniedziałek, 11 styczeń 2016, 14:07
No to nieciekawie..
pozdrawiam, specjalista ds handlu w firmie która w ostatnim plebiscycie na e-sklepy wygrała m.in z militaria.pl i sep**ra.pl :? :? (zacenzurowałem S. )
Poniedziałek, 11 styczeń 2016, 14:14
To Ci dopiero Peace... :evil:
Poniedziałek, 11 styczeń 2016, 15:14
a to dopiero początek :roll: naród tak chciał to teraz naród będzie miał :roll:
Poniedziałek, 11 styczeń 2016, 15:21
Niedługo życie opodatkują
Poniedziałek, 11 styczeń 2016, 15:37
W te niskie marże to bym uwierzył gdybym nie miał internetu/paszportu i nie kupował tańszej elektroniki i ubrań w Londynie a kosmetyków, płyt i obiektywów w niemieckim Amazonie.
Poniedziałek, 11 styczeń 2016, 15:41
Czyli co? Robimy masowe zakupy na zapas?
Oczywiście żartuje, nie ma co siać paniki bo sklepy rzeczywiście zaraz podniosą ceny Gigus napisał(a):Niedługo życie opodatkują Ja myślę, że już jest opodatkowane ascot napisał(a):W te niskie marże to bym uwierzył gdybym nie miał internetu/paszportu i nie kupował tańszej elektroniki i ubrań w Londynie a kosmetyków, płyt i obiektywów w niemieckim Amazonie. Z ciekawości sprawdziłem kilka popularnych zapachów, może przy niemieckich zarobkach wychodzi tanio ale wciąż drożej niż w naszych perfumeriach internetowych
Poniedziałek, 11 styczeń 2016, 17:52
Jak dla mnie to dalszy ciag straszenia i siania paniki.
Poniedziałek, 11 styczeń 2016, 20:40
Aż patrzeć i czekać jak wykupiom wszystko w sieci
Poniedziałek, 11 styczeń 2016, 21:30
Nie wpadajmy w panikę, bo zwariujemy.
Reformulacje, wycofywanie z produkcji i jeszcze to???
Wtorek, 12 styczeń 2016, 01:35
ascot napisał(a):W te niskie marże to bym uwierzył gdybym nie miał internetu/paszportu i nie kupował tańszej elektroniki i ubrań w Londynie a kosmetyków, płyt i obiektywów w niemieckim Amazonie. Powiedz ty mnie gdzie tak kupujesz tańszą elektronikę w UK i ubrania? Bo według moich doświadczeń, bardziej mi się opłacało ściągnąć rzeczy z Polski niż w UK szmelc kupować za taką samą cenę. Jeśli chodzi o ubrania, to same szmaty praktycznie wiszą. Żeby coś dobrego znaleźć to albo trzeba się naszukać albo akurat nie mieć pieniędzy
Wtorek, 12 styczeń 2016, 06:54
Sulphur napisał(a):ascot napisał(a):W te niskie marże to bym uwierzył gdybym nie miał internetu/paszportu i nie kupował tańszej elektroniki i ubrań w Londynie a kosmetyków, płyt i obiektywów w niemieckim Amazonie. Primark? ;p
Wtorek, 12 styczeń 2016, 09:04
Tablet kupiłem rok temu w angielskim MS Store o połowę taniej niż w Polskim. Trzy lata temu kolega z pracy kupił tańszego Macbooka w jednym ze sklepów na West End. Ja będąc w potrzebie kupiłem wtedy jeansy w tym dziadowskim Primark za 15 funtów i nic się z nimi nie dzieje do teraz - Lee, Levis z Polski dojeżdżam w niecały rok. Obiektyw do systemu samsung nx kupiłem półtora roku temu na niemieckim amazonie 20 euro taniej niż najtańsza oferta na polskim ceneo z darmową wysyłką. Jeśli zaś chodzi o perfumy to w San Marino w stacjonarnym sklepie w czerwcu tego roku kupiłem tester Chanel Allure 100ml - ściągnęło mi z karty 240zł.
Wtorek, 12 styczeń 2016, 09:08
Tylko przeciętny Kowalski nie bywa zbyt często w San Marino :roll:
Wtorek, 12 styczeń 2016, 10:17
rabarbary napisał(a):Nie wpadajmy w panikę, bo zwariujemy. Takie życie. Nikt nie mówił, ze będzie łatwo Co do tematu, to ciekawe jak te posunięcia wpłyną procentowo na ceny w e sklepach ? Czy to faktycznie będą tak wielkie różnice żeby już się martwić ?
Wtorek, 12 styczeń 2016, 12:13
O iPerfumy czy xPerfume chyba nie trzeba się martwić bo mają działalność w Czechach z tego co się orientuję.
W ogóle nie należy się martwić, bo to i tak nic nie zmieni
Wtorek, 12 styczeń 2016, 12:18
Zysk robi się obrotem i marżą w różnych proporcjach. Tanie sklepy robią go głównie marżą, na tym też bazuje biznes internetowy. One też oberwą najmocniej tym podatkiem.
Czwartek, 14 styczeń 2016, 12:33
Wiadomo, że ten podatek zapłaci klient końcowy a nie sklep. Przy obecnych różnicach cen stacjonary vs internetowy - to zmieni tylko tyle, że będziemy płacić jako klienci trochę więcej, co oczywiście mi się nie podoba. A sklepy i tak powinny pokazać wała waaadzy (nie tylko tej, ale każdej) i przenieść działalność do innego państwa. Socjalizm to zbrodnia. I zgodzę się, że polskie sklepy internetowe wcale nie są tanie. Akurat perfumy są dość tanie (nie wszystkie), ale to głownie za sprawą testerów z niewiadomej dystrybucji. Z ubraniami czy elektroniką szału nie ma.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/7407/">http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/7407/</a><!-- m -->
“The world you desire can be won, it exists, it is real, it is possible, it is yours.”
Czwartek, 14 styczeń 2016, 12:47
Polski rząd wykończy wszystkich, żeby tylko starczyło kasy w budżecie na obiecanki typu 500 zł na każde dziecko. Obiecali, więc chcą dotrzymać słowa... po trupach.
Piątek, 15 styczeń 2016, 20:11
supermariobros napisał(a):Polski rząd wykończy wszystkich, żeby tylko starczyło kasy w budżecie na obiecanki typu 500 zł na każde dziecko. Obiecali, więc chcą dotrzymać słowa... po trupach. Raczej aby starczyli rzadowi reszte maja w dupie darmozjady pie...one . Politycy to najgorszy sort ludzi w Polsce . Dla nich liczy sie tylko to by starczylo dla nich i by bylo co podpieprzyc i sprzedac za koperte do kieszeni . I tak od 25 lat |