Czwartek, 12 lipiec 2018, 10:07
Bardzo dobry zapach, choć mało popularny, nawet na tym forum...ale może to i dobrze
Ankieta: Moja ocena Hermès - Voyage d'Hermes Parfum EDP (2012) (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 0 | 0% | |
2 - Słaby | 2 | 3.39% | |
3 - Przeciętny | 2 | 3.39% | |
4 - Dobry | 2 | 3.39% | |
5 - Bardzo dobry | 32 | 54.24% | |
6 - Genialny | 21 | 35.59% | |
Razem | 59 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Czwartek, 12 lipiec 2018, 10:07
Bardzo dobry zapach, choć mało popularny, nawet na tym forum...ale może to i dobrze
Środa, 8 sierpień 2018, 09:23
Noszę go drugi dzień z rzędu przy aktualnych temperaturach. Utwierdzam się w przekonaniu, że to fantastyczny zapach, zasługujący co najmniej na "5". "Deklaracyjna" nutka w tle jedynie dodaje mu pikantności i powoduje, że odbierany jest jako zapach uniseksowy z przechyłem w męską stronę. Ta sama nuta sprawia, że skłonny jestem używać go na formalne okazje. Voyage edp i t-shirt jakoś wg mnie nie idą w parze.
Czwartek, 16 sierpień 2018, 20:19
Dostałem odlewkę i od razu próba generalna.
Niestety szału nie ma - nie jest tak jedyny w swoim wyrazie jak TERRE. Flaszki nie kupię - oceniam na 4.
Piątek, 17 sierpień 2018, 11:05
Kończę drugą odlewkę więc kilka słów mogę napisać. Pachnidło genialne, jedno z moich ulubionych na ciepłe dni, niestety mojej piękniejszej połowy też :evil: Nie jest babski, moim zdaniem to idealny unisex. Użyty rano daje o sobie znać do wieczora. Projekcja w sam raz, nie ciągniemy za sobą ogona, dopiero gdy ktoś do nas podejdzie poczuje ten niesamowity zapach. Największy plus, mało osób ich używa Bedę chyba jedyny, ale Voyage d'Hermes Parfum kojarzą mi się Amouage Memoir w środkowej fazie.
Nie ma wyboru, trzeba zakupić albo większą odlewkę, albo cały flakon Szósteczka jak nic :!:
Zapach to nic innego, jak dotyk, który czujemy z daleka. - Jean-Claude Ellena
Piątek, 17 sierpień 2018, 14:12
Voldo - z tym daje znać do wieczora to chyba jak ubranie spryskasz. Na skórze z nim cudów nie ma Poza tym jest faktycznie świetny, niestety przez max godzinę.
Piątek, 17 sierpień 2018, 14:39
kowal72 napisał(a):niestety przez max godzinę.Na mojej skórze nawet słabowita EDT nie miała tak miernej trwałości. Jesteśmy w wątku wersji Parfum (ciemne szkło flakonu), która również rewelacyjnych parametrów użytkowych nie ma, ale jest wyraźnie trwalsza od EDT.
Piątek, 17 sierpień 2018, 17:30
Może odpowiada im moja skóra Nie mówię że projektują przez cały dzień, tylko że dają o sobie znać. Po 3-4 godzinach stają się blisko skórne i tak sobie siedzą ładne kilka godzin. Zresztą z moją skórą lubi się dużo perfum, taki Cool Water krytykowany za słabą trwałość siedzi spokojnie 9-10 godzin.
Zapach to nic innego, jak dotyk, który czujemy z daleka. - Jean-Claude Ellena
Piątek, 17 sierpień 2018, 17:50
Potwierdzam. Na mnie wersja Parfum też miała b. dobre parametry. Trwałość całodniowa (8-9 h), projekcja na początku umiarkowana, po 3-4 godzinach bliskoskórna.
Piątek, 17 sierpień 2018, 19:16
u mnie także bdb paramki, wersja 2011 lub 2012
zapach na solidną 5
SPRZEDAM: ...
Piątek, 17 sierpień 2018, 19:40
1901 napisał(a):Sprostuję swoją wypowiedź, bo być może niezbyt jasno się wyraziłem.kowal72 napisał(a):niestety przez max godzinę.Na mojej skórze nawet słabowita EDT nie miała tak miernej trwałości. Jesteśmy w wątku wersji Parfum (ciemne szkło flakonu), która również rewelacyjnych parametrów użytkowych nie ma, ale jest wyraźnie trwalsza od EDT. Na mojej skórze nawet słabowita EDT nie miała tak miernej trwałości – tzn. że miała większą od tej, jaką podał kowal72; a Parfum proporcjonalnie większą – ok. 6h. Nie jest to wynik rewelacyjny, ale nie tak rozczarowujący, jak w przypadku EDT.
Czwartek, 25 październik 2018, 21:32
Hermes Voyager jest niesamowity. Faktycznie pierwsza godzina, ewentualnie dwie są dość ciekawe, ale po pewnym ulotnieniu, zaczyna się etap przystawionego nadgarstka do nosa,
choć i bez tego czułem własną projekcję (i delikatne pociąganie nozdrzami osób z mojego otoczenia). Nie zmam podobieństwa zapachu do innych perfum i ciężko jest dla mnie stwierdzić, który Hermes lepszy: Terre EDP czy Voyager. Żadnego podobieństwa i oba genialne. Jest bardzo męski, ale kobiety również mogą go nosić (tak jak t-shirt bez stanika 8-) ). Czas projekcji na razie nieznany, ponieważ po ciągłym wwąchiwaniu się w nadgarstek mogłem się przyzwyczaić, ale co najmniej 6 h. Trwałość około 8-10 h. 2xszyja + nadgarstek. Daję 6!
Piątek, 26 październik 2018, 09:38
Bardzo, ale to bardzo dobry zapach. Aż dziwne, że tak mało się o nim tutaj pisze, szczególnie w kontekście szerokiej dostępności.
Piątek, 26 październik 2018, 15:55
Fantastyczny to mało powiedziane. Absolutny majstersztyk. Piżmo obudowane akordami cytrusowo-przyprawowymi. Jest sporo nut, ale sama kompozycja nie wydaje sie być szczególnie skomplikowana. Mój raczej przeciętnie wytrenowany nos nie wyczuwa m.in. niuansów różanych, ale czytałem, że dla niektórych są wyczuwalne. Ja przy okazji Voyage Parfum skupiam się raczej na ogólnym wrażeniu niż atomizacji akordów. I to wrażenie jest genialne. Mój prywatny TOP 5. 6!
Sobota, 27 październik 2018, 19:40
Dzisiaj testowałem Cartier Declaration (fajny biurowiec). Po dwóch godzinach zmyłem i zaaplikowałem Voyage... niesamowity. Znowu godzina z "co ja w tym tak lubię?" i później nos w łokciu. The Best...
Wtorek, 8 styczeń 2019, 10:11
To ja zacznę... :roll:
Testowałem narazie tylko na ręcę, więc jeszcze wstrzymam się z oceną (aż przykro dawać mu mniej niż 5, kiedy nie ma ocen innych niż 5 i 6 ). No więc psiknąłem najpierw na papierek i przyznam, że zapach całkiem przyjemny. Bardzo aromatyczny, świeży, drzewno-przyprawowy, z kwaskowatą nutą cytryny. Ogónie- rejony zapachowe raczej w nie moim klimacie ale zapach moim zdaniem idalenie nadaję się dla zdecydowanego, charyzmatycznego mężczyzny. Jest prawidziwie męski, i to bez "dziadkowego" charakteru- brawo! Później psiknąłem trzy chmury na rękę i wielkie zdziwienie. Zapach miał w sobie zawilgocone po kilkugodzinnym marszu skarpetki :lol: Zbliżałem nos do ręki kilkanaście razy, i przez pierwsze 20-30 minut czułem zapach wyciągniętej z trekkingowego buta skarpetki. Nuta trekkingowa nie była może dominująca ale coś zdecydowanie w tym zapachu na mojej skórze nie grało. Pójdę do innej perfumerii i przetestuje ponownie.
Wtorek, 8 styczeń 2019, 10:35
Dostępny w sieciówkach?
Wtorek, 8 styczeń 2019, 10:41
O! Czyżby zaczął się hajp ?
Wtorek, 8 styczeń 2019, 10:43
@eduardo: Tak, Voyage d’Hermes EDT i EDP można dostać w sieciówkach, ale zadzwoń najpierw z pytaniem o dostępność.
Wtorek, 8 styczeń 2019, 10:44
Raczej czysta ciekawość, przynajmniej z mojej strony, ale rozbiórki już lecą.....raczej nie kupię 10 ml żeby raz niuchnąć
Wtorek, 8 styczeń 2019, 11:01
Dziesięć mililitrów można brać w ciemno.
Swoją drogą dziwiłem się niedawno, że to tak mało dyskutowany zapach, szczególnie w kontekście szerokiej dystrybucji. Aż tu nagle, numero uno rankingu. Od skrajności w skrajność. |
|