Niedziela, 3 listopad 2019, 17:58
Garnitur, ale też ramona i podarte dżiny - Bel Ami to wspaniały przykład bezkompromisowego, wręcz archetypowego męskiego pachnidła. Mój równolatek, ale ja już chyba jednak bardziej przechodzony czasem niż ów Hermes
Zastanawiam się jeszcze między 5 a 6 - nic tylko piać z zachwytu.
Osobiście uważam też, że to "Equipage" gorzej zniósł upływ czasu.
Zastanawiam się jeszcze między 5 a 6 - nic tylko piać z zachwytu.
Osobiście uważam też, że to "Equipage" gorzej zniósł upływ czasu.