Wtorek, 18 sierpień 2015, 12:02
American Beauty napisał(a):Rabarbary, zaraz ktoś Ci zarzuci, że przecież testery to nie podróbki i takie przymykanie oka jest OK, ale G.O. to czyste zło. Czekam na to :lol:
No to się doczekałeś
Dokładnie tak, jak piszesz - testery, odlewki, próbki - to oryginały. GO - podróby.
Nad legalnością handlu testerami "not for sale" tez się kiedyś zastanawiałem. Jest to jednak zupełnie inna kategoria
Artur