Niedziela, 5 lipiec 2015, 11:27
Wg mnie oba zapachy mają podobny klimat, podobnego "vibe'a".
Bvlgari jest bardziej morski, Versace bardziej przyprawowy, pieprzny.
Kiedyś bardziej podobał mi się Versace, ale teraz zdecydowanie preferuję Bvlgari.
Czytałem, że w podobnych klimatach jest też Dolce&Gabbana Light Blue, zwłaszcza damskie, ale ja go nie znam.
Bvlgari jest bardziej morski, Versace bardziej przyprawowy, pieprzny.
Kiedyś bardziej podobał mi się Versace, ale teraz zdecydowanie preferuję Bvlgari.
Czytałem, że w podobnych klimatach jest też Dolce&Gabbana Light Blue, zwłaszcza damskie, ale ja go nie znam.
Złote myśli użytkownika nowy48:
"Jeszcze nie wachali a już oceniają ma pdst składu. . flakon nawiązuje nieco do tego co już dior wypuszcza."
"Gdyby tak przyrównać to acqua di Parma oud z tym ze pozbawiona tytułowego składnika."
"Jeszcze nie wachali a już oceniają ma pdst składu. . flakon nawiązuje nieco do tego co już dior wypuszcza."
"Gdyby tak przyrównać to acqua di Parma oud z tym ze pozbawiona tytułowego składnika."