Piątek, 5 czerwiec 2020, 17:32
Piękne skórzane perfumy, jedne z najlepszych w tej kategorii. Wśród pachnideł z dominującą nutą skóry bardziej podobał mi się tylko Tuscan Leather. Cuir Ottoman cenię nieco wyżej chociażby od hype'owanego African Leather.
To zapach aksamitnej, miękkiej, słodkawej skóry, trochę zamszu, w początkowych fazie wyraźnie irysowy, później balsamiczny, żywiczny i nieco waniliowy. Charakteryzuje go świetna jakość, dobra trwałość i stonowana, ale wystarczająca projekcja. Ponadto są to bardzo noszalne perfumy (zwłaszcza jak na zapach skórzany). Być może kiedyś zakupię flakon.
To zapach aksamitnej, miękkiej, słodkawej skóry, trochę zamszu, w początkowych fazie wyraźnie irysowy, później balsamiczny, żywiczny i nieco waniliowy. Charakteryzuje go świetna jakość, dobra trwałość i stonowana, ale wystarczająca projekcja. Ponadto są to bardzo noszalne perfumy (zwłaszcza jak na zapach skórzany). Być może kiedyś zakupię flakon.