Figa

[tornado]

Nie zauważyłem aby ktokolwiek uprzednio wspomniał o Philosykos od Diptyque.
Niestety parametry nie rozpieszczają

[maciejb1986]

Niestety Jovoy'owa figa wywołuje u mnie odruch wymiotny, jest zbyt słodko-kokosowa mleczna. Trochę jak zjełczałe słodkie płatki z mlekiem, niestety. W tym momencie dwie tańsze figi są u mnie w użytku Ferrari Noble Fig oraz ADP Fico Di Amalfi, obie bardzo milutkie, dodatkowo nie wiem czy figa tak do końca, ale Costume National Homme, bardzo przyjemne. Co ciekawe pachnie jak woda po ogórkach na ubraniach ale dopiero na drugi dzień

[Bushman poison]

Carner Barcelona Fig Man

[M_Michal]

The Zoo Fig My Love. To jest chyba najlepsza dla mnie figa w perfumach.

[mar79]

Jacques Bogart Furyo - kolos zwierzeco figowy :oops:

[charoshi]

A ja jestem zauroczony Elisabeth Arden Green Tea Fig. Co z tego, że damskie? Co z tego, że tanioch? Jak tylko się zrobi nieco cieplej, to będę się tym raczył globalnie. Można przetestować w R.

[maciejb1986]

na czołówkę Figowego rankingu wskakuje Arte Profum FigoMoro https://www.fragrantica.pl/perfumy/Arte ... 44085.html tytułowa czarna figa, to tak naprawdę bardzo zielony owoc, ma się wrażenie, że w zapachu jest to figa jeszcze niedojrzała, dodatkowo trochę mokro, ziemisto, bardzo dobrze wyważony zapach, rześki, radosny, zielony i NIE ZA SŁODKI. dzięki @ósmy_krasnoludek za rozbiórkę, moim zdaniem materiał na flaszkę.

[the_fifth_horseman]

Dla mnie bezkonkurencyjna figa jest w Tom Ford for Men Extreme, warta każdej złotówki

[kidof1989]

Tak jak pisał Bushmen poison - Carner Barcelona Fig Man - fenomenalna figa!

[Wolson]

A ja jestem zauroczony Elisabeth Arden Green Tea Fig. Co z tego, że damskie? Co z tego, że tanioch? Jak tylko się zrobi nieco cieplej, to będę się tym raczył globalnie. Można przetestować w R.

Podbijam, owoc przekrojony w pół, mega dojrzało-świeży. Targetowany jako damski, ilość figi spora, dla mnie uniseks. Kupiony dla panny, choć już podkradałem na większym upale.