Środa, 30 marzec 2016, 13:54
Lalique - Equus - miałem duże nadzieje związane z tym zapachem (uwielbiam EN) - dla mnie pachni jak mydło. Bardzo mydlany zapach, gdzie oczywiście rozbrzmiewa to drewno i nawet jak się mocno wniucha to nuta z Encre się pojawia, ale dominuje dla mnie po prostu czyste mydłe.
Tom Ford - Tobacco Vanille - Kolejne, wielkie nadzieje... Waniliowo-miodowy budyń z fajką włożoną w środek. Po tylu wygranych pojedynkach spodziewałem się hmm, czegoś innego... Nie wiem jak mężczyzna może czuć się męsko w takim zapachu. Dla kobiety w sam raz.
Dsquared2- Potion Royal Black - eh... jest róża, jest słodko i dla kobiety. Masakra. Bardzo DHP vibe. Nie moje klimaty.
To tylko rozczarowania z dzisiaj.
Tom Ford - Tobacco Vanille - Kolejne, wielkie nadzieje... Waniliowo-miodowy budyń z fajką włożoną w środek. Po tylu wygranych pojedynkach spodziewałem się hmm, czegoś innego... Nie wiem jak mężczyzna może czuć się męsko w takim zapachu. Dla kobiety w sam raz.
Dsquared2- Potion Royal Black - eh... jest róża, jest słodko i dla kobiety. Masakra. Bardzo DHP vibe. Nie moje klimaty.
To tylko rozczarowania z dzisiaj.