Wtorek, 30 sierpień 2011, 18:05
aleksander napisał(a):robe napisał(a):Następna próba nadgarstkowa ziołowej mieszanki.
Pojawiły sie skojarzenia [...] Anateus ,Zielone polo .
Miedzy Anateus a Polo różnica jest bardzo znaczna...
Jest im daleko do siebie albo i nie ;-)Użyto częsciowo takich samych składników i skojarzenie zapachowe sie pojawiło samo z siebie.I tak nie ma o czym pisać bo pachnie toto wymieszane wczoraj dosyć ciężko i boleśnie.Wyszła niezła kupa i do tego trwała.Wczesniej pisałem o paprociowym typie zapachu którego przepis znalazłem w necie.I tu jest postep po wstepnej maceracji.Lawenada w otwarciu a w srodku imbir i geranium na dole cedr(cedr raczej jako połaczenie) ,sandałowiec i wetiver.Doadałem do otwarcia bergamotkę i cytryne.Stoi to w szafie jakis tydzień.I nawet miłe zaskoczenie mnie spotkało.Sam rozcieńczony wetiver jest w sumie płaski i nudny-oczywiscie po wstepnej próbie dałem dwa razy tyle wetiveru co w przepisie. .Tutaj jako tako wszystko zagrało i było sporo tej twojej upragnionej lotnosci nawet jak cytryny wygasły.Mojej małżonce zapach spodobał się bardziej niz lemon sorbet i jeszcze jakis cytrus co wyżebrałem w Quality na próbę.Ja sie nie wypowiadam .Trwa to na skórze ze 6 godzin.Lepiej pachnie w wiekszym rozcieńczeniu cos jak edt.Można walczyc dalej.Chemię w tym iso-e-super i tym podobne mam juz na oku.Jeżeli po dwóch,trzech latach uda mi sie cos sklecic co mnie zadowoli bedą to dosyc drogie perfumy ;-)No ale w DIY nie ma kompromisów ,nie da rady.
Mój obecny TOP 3
YSL Kouros
Guy Laroche Horizon
YSL Rive Gauche
YSL Kouros
Guy Laroche Horizon
YSL Rive Gauche