Piątek, 4 październik 2019, 15:57
Testowałem Memoir z próbki, zapewne jest to najnowsza wersja. Z kilkunastu testowanych w ostatnich kilku tygodniach ałmaży ten znajduje się gdzieś w ogonie, jeśli miałbym je segregować według listy od najlepszego do najsłabszego. Początek jest słodki, później do głosu dochodzi delikatne kadzidło, zioła, wyczuwam też mięte. Reszta jeszcze nie do końca odkryta, ale nie porwał mnie ten zapach ani przez chwilę.
Co najbardziej dziwi to że brakuje mu mocy, parametry bardzo przeciętne i w zyciu bym nie wydał na niego tyle ile kosztuje. Zresztą równie słabe parametry miały na mnie Jubilation, Imitation i Fate. Zwłaszcza Jubilat i bohater wątku trzymają się wyjątkowo słabo.
Co najbardziej dziwi to że brakuje mu mocy, parametry bardzo przeciętne i w zyciu bym nie wydał na niego tyle ile kosztuje. Zresztą równie słabe parametry miały na mnie Jubilation, Imitation i Fate. Zwłaszcza Jubilat i bohater wątku trzymają się wyjątkowo słabo.