fEla napisał(a):..narobiłaś mi smaka.. Idę się spryskać
Dziś też może zarażę: Gustawiusz Pierwszy Brązowy, czyli Gucci pour Homme (daaawno nie nosiłam).
Zdradzę Wam w sekrecie, że chyba kobiecieję. Coraz rzadziej używam tych perfum, które przypisane są męskiej płci, a częściej kuszą mnie zapachy okrągłe, gładkie, cieliste i takie... aż nie wiem, jak je nazwać - no, babskie, po prostu. Świat staje na głowie. Pewnie niedługo nauczę się chodzić w szpilkach.
fEla napisał(a):..narobiłaś mi smaka.. Idę się spryskać
Dziś też może zarażę: Gustawiusz Pierwszy Brązowy, czyli Gucci pour Homme (daaawno nie nosiłam).
Zdradzę Wam w sekrecie, że chyba kobiecieję. Coraz rzadziej używam tych perfum, które przypisane są męskiej płci, a częściej kuszą mnie zapachy okrągłe, gładkie, cieliste i takie... aż nie wiem, jak je nazwać - no, babskie, po prostu. Świat staje na głowie. Pewnie niedługo nauczę się chodzić w szpilkach.
..skądś to znam... Poszukuję śmierdzieli..a klikam jakieś L`ory czy Dolce Vita..ehh..
..a dziś pachnę Oud Imperial Perris`a..
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/3443/">http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/3443/</a><!-- m -->
Jadwing napisał(a):Grain de Soleil, dziękuję Monia
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/3673/">http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/3673/</a><!-- m -->
KUPIĘ / SPRZEDAM- <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.fragrantica.pl/board/viewtopic.php?id=1594">http://www.fragrantica.pl/board/viewtopic.php?id=1594</a><!-- m -->
Pachnę irysowo , robiłam porównanie więc jedna łapka pachnie Notre Flore Iris L`Occitane (irysowo-fiołkowy) a druga Infusion d'Iris (irysowo-wetywerowy) . Prada wygrywa starcie , ma charakter i pazur .
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/3673/">http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/3673/</a><!-- m -->
KUPIĘ / SPRZEDAM- <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.fragrantica.pl/board/viewtopic.php?id=1594">http://www.fragrantica.pl/board/viewtopic.php?id=1594</a><!-- m -->
Dziś rano stanęłam w szranki ze Smokiem od Cartiera. Potyczkę wygrał Smok. I to już na początku. Tak mi chuchnął, że spalił mi wąsy, złamał nos i zjeżył mi włosy na plecach. Zmarzłam przezeń. W zimową pluchę nawet jego likierowe podbicie nie dało rady. Drań.
Teraz więc pachnę Ambrą L'Occitane (z odleweczki). Milusińsko.
Wczoraj i dziś od rana Samsara edp, a po powrocie do domu YSL Paris Fleur de Parfum vintage. I chyba przesadziłam... pierońsko mocne, nawet jak na ekstrakt.
Od rana L'Agent Agent Provocateur , a popołudniu dołączył Natkowy Ambre L`Occitane
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/3673/">http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/3673/</a><!-- m -->
KUPIĘ / SPRZEDAM- <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.fragrantica.pl/board/viewtopic.php?id=1594">http://www.fragrantica.pl/board/viewtopic.php?id=1594</a><!-- m -->