Czwartek, 1 sierpień 2013, 20:47
Fr: kwiatowo - drzewno - piżmowe perfumy dla kobiet z 2011 roku. Nutami głowy są różowy pieprz i ambrette (piżmo ambrowe); nutami serca są i irys, róża, hibiskus i irys; nutami bazy są paczula, nuty orientalne i piżmo.
Pozwolę sobie zawyrokować, że to najciekawsza karta w tarocie D&G.
Otwiera się bardzo spokojnie, w przeciwieństwie do szalenie wesołego otwarcia Cesarzowej, za to trzyma się na skórze trochę dłużej.
Z tym, że cicho, blisko, wręcz intymnie się trzyma.
Otula orientalnie, trochę czekoladowo, pudrowo, zmysłowo.
A zapach faktycznie umiarkowany - egzotyczny, ale bardzo powściągliwie.
Ani słodki, ani gorzki, ani kwaśny.
Za to taki tajemniczy, złożony z wielu nut, które trudno wyodrębnić...
Niestety też nie jest to długodystansowiec, 3 - 4 godziny.
Kojarzy mi się z Daim Blond SL
Pozwolę sobie zawyrokować, że to najciekawsza karta w tarocie D&G.
Otwiera się bardzo spokojnie, w przeciwieństwie do szalenie wesołego otwarcia Cesarzowej, za to trzyma się na skórze trochę dłużej.
Z tym, że cicho, blisko, wręcz intymnie się trzyma.
Otula orientalnie, trochę czekoladowo, pudrowo, zmysłowo.
A zapach faktycznie umiarkowany - egzotyczny, ale bardzo powściągliwie.
Ani słodki, ani gorzki, ani kwaśny.
Za to taki tajemniczy, złożony z wielu nut, które trudno wyodrębnić...
Niestety też nie jest to długodystansowiec, 3 - 4 godziny.
Kojarzy mi się z Daim Blond SL