W Toruńskim D. spróbowałem na jeden nadgarstek PR Invictus, a na drugi nowy L'Homme, który stał zaraz przy nowościach. Dla mnie dwa różne zapachy, które jedynie łączy to że są na chłodniejsze pory roku. I to zdecydowanie. L'Homme u mnie wychodzi zwycięsko z tego niepisanego pojedynku.
Flakony: <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/5532/">http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/5532/</a><!-- m -->