Piątek, 25 październik 2013, 08:26
test globalny dziś... faktycznie bardzo wyraźne podobieństwo do Aventusa jednak brakuje tego co mnie w Avim najbardziej cieszy - mocniejszego ananasu. TdF jest inaczej słodki trochę wytrawny..
Ankieta: Moja ocena La Martina - Tierra del Fuego EDT (2012) (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 0 | 0% | |
2 - Słaby | 3 | 9.09% | |
3 - Przeciętny | 8 | 24.24% | |
4 - Dobry | 8 | 24.24% | |
5 - Bardzo dobry | 13 | 39.39% | |
6 - Genialny | 1 | 3.03% | |
Razem | 33 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Piątek, 25 październik 2013, 08:26
test globalny dziś... faktycznie bardzo wyraźne podobieństwo do Aventusa jednak brakuje tego co mnie w Avim najbardziej cieszy - mocniejszego ananasu. TdF jest inaczej słodki trochę wytrawny..
Piątek, 25 październik 2013, 17:13
dobra petarda! rewelacyjnie czuję się noszą go. owocowo-słodki (ale nie za bardzo), na mnie sporo dzieje się, cały dzień daje o sobie znać (trwałość i projekcja bdb). muszę jeszcze porównać z aventusem. póki co mocne 5 ode mnie.
SPRZEDAM: ...
Poniedziałek, 23 grudzień 2013, 22:59
Chyba sie nie przekonam do TdF. Niby brat Aviego, ale ten brzydszy. Jak Danny DeVito w Bliźniakach
Nie czuje się komfortowo nosząc te perfumy i mam wrażenie, że "śmierdzę" podgniłymi owocami. Ciągle myślę nad oceną, ale na ta chwile musiałbym dać słabo.
http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/1861/
http://perfuforum.pl/viewtopic.php?f=52&t=9453 - Aktualnie na sprzedaż
Poniedziałek, 23 grudzień 2013, 23:19
na szczęście nie znam Aventusa, więc mogę się spokojnie zachwycać swoją odlewką :lol:
Poniedziałek, 23 grudzień 2013, 23:32
Faktycznie od razu po pierwszym psiknięciu nasunął mi się na myśl Aventus. Już tego zapachu Creed'a nie jestem fanem, a TdF wypada przy nim jeszcze słabiej przez gorzej wyczuwalne nuty owocowe przeze mnie, które to ratują Aventus'a w moich oczach. La Martina jest surowa i cierpka w odbiorze, zupełnie nie trafia w mój gust.
Czwartek, 10 lipiec 2014, 23:44
Jak dla mnie podobieństwo do Aventusa niewielkie... niemniej oceniam na 4, to doby zapach.
Piątek, 11 lipiec 2014, 14:54
Jeśli tak pachnie Creed Aventus (a przynajmiej w dużej mierze) to nie mam najmniejszej ochoty brać go na testy.
Tak się nim wszyscy zachwycają ,że znajomy polecił mi sprawdzić La Martinę: "Bardzo podobny" 2 razy testowałem Tierra del Fuego i nie odnalazłem w tej pozycji nic ciekawego. Skromny, rozmyty, mało trwały. Lekko mdły. Po 2 godzinach przypomina mi Lacoste - Style in Play Kompletne rozczarowanie. :?
Piątek, 11 lipiec 2014, 15:05
Danziger napisał(a):Jeśli tak pachnie Creed Aventus (a przynajmiej w dużej mierze) to nie mam najmniejszej ochoty brać go na testy.Nie wiem jak pachnie ta La Martina ale w Style in Play za cholerę nie mogę nic podobnego znaleźć do Aventus'a więc jak chcesz lub masz zamiar coś potestować/sprawdzić to sprawdź oryginał a nie 5'tą wodę po kisielu bo ktoś powiedział, że tamto jest podobne i od razu skreślasz Aventus'a. To tak jak miałem z GIT'em, wszyscy piszą ze Cool Water jest podobny do GIT'a i już bym GIT'a przekreślił na tej podstawię bo CoolWater'a nie znosiłem (kilka razy do niego podchodziłem). Okazało się, że GIT jest GIT i całą flaszkę nabyłem. To samo było z nowym Paul'em Smithem Extreme Sport czy cos takiego, że dla fanów Davidoff'a Goodlife'a to super alternatywa może się okazać. Sprawdziłem ostatnio w S, tego Smith'a i może, może jakieś delikatne powiązania z Goodlife'm są ale bardzo dalekie, na tyle dalekie, że nie chwycił mnie za gardło i raczej go nie kupię. Natomiast jakby Goodlife znowu się pojawił w sprzedaży nawet załóżmy że 75ml za 250 PLN to sekundy bym się nawet nie zastanawiał, tylko już by do mnie jechał.
Piątek, 11 lipiec 2014, 15:47
La Martina zaciąga mi Playem i to mocno. Po 3 godzinach gdy już zaczyna na mnie kończyć swój żywot.
Jabłuszko takie samo jak w Style in Play. No dobra. Dam szansę Aventusowi. Tylko gdzieś próbki obczaję w necie. Tyle nosów nie może się mylić
Sobota, 19 lipiec 2014, 09:24
Dałem zapachowi ocenę 5, mnie one się bardzo podobają , jako zastępstwo Aventusa jak najbardziej, tym bardziej ze teraz mozna spotkac w okazyjnych cenach ponizej 200PLN.
Mente et Malleo
Środa, 26 listopad 2014, 17:06
Nie jest zły, ale genialny też nie. Jak tak ma pachnieć Aventus to przestałem mieć chętke na tego właśnie Creeda Jest dosyć świeżo, miło, ale coś mnie troszkę drażni.
Poniedziałek, 29 grudzień 2014, 23:03
Dzisiaj będąc w S natknąłem się na TdF. Wcześniej testowałem Maserati z tej firmy a Hombre posiadam. O TdF sporo czytałem, ale testować nie było okazji. Może dlatego, że postawiono ją na najniższej półce...
Ponieważ to pierwszy, przelotny test (wiecie, jak to na zakupach... ) to żadnej konkretnej analizy zapachu nie będę robił. Ograniczę się do ogólnego wrażenia. A wrażenie jest jak najbardziej pozytywne. Zapach wydał mi się dość surowy i suchy. Sporo w nim mchu dębowego, trochę żywicy, trochę piżma. Po jakimś czasie zapach nieco się wysładza - czuć wanilię, ale niezbyt dużo. Fajny ten zapach - jest w sporo dymu, ale nie jest to typowy, ogniskowy dym. To coś, jak dym z wulkanu? Nie wiem... Tak mi sie skojarzyło. Nie ukrywam, że szukałem w TdF podobieństwa do Aventusa, o którym to podobieństwie wiele czytałem. Na początku mocno się rozczarowałem. Zastanawiałem się nawet, skąd ludziom takie pomysły przychodzą do nosów... Początek Aventusa dla mnie to uderzenie lekko odymionych owoców. Tutaj tych owoców mi brakowało. Z czasem jednak się pojawiły i bawiły się ze mną w ciuciubabkę - są, chowają się, znów są... Raz słodsze, raz bardziej dymne... W sumie to nawet fajne takie fluktuacje - zapach nie jest jednostajny. Biorąc pod uwagę ten dymek i obecną jednak nutę owocową, pewnego podobieństwa do Aviego się dopatrzyłem, ale żeby to był zamiennik, to raczej nie. Ponieważ to pierwszy kontakt z TdF, więc mój odbiór tego pachnidła może się jeszcze znacznie zmienić. Wkrótce planuję rzetelne i kompleksowe testy, w tym również porównanie z Aventusem.
Artur
Środa, 14 styczeń 2015, 22:55
Od około tygodnia jestem szczęśliwym posiadaczem flakoniku TdF.
Z tym szczęściem nie przesadzam, bo zapach mi się podoba, a cena testera była bardzo okazyjna. Po kilku testach globalnych i nadgarstkowych mogę powiedzieć, że La Martina bardzo się stara inspirować uznanymi kompozycjami. Mnie takie coś drażni - nosząc TdF czuję się tak, jakbym chciał komuś zasugerować, że noszę Aventusa. Jak już wcześniej pisałem, podobieństwo nie jest może uderzające, niemniej - dość oczywiste. Tierra to dla mojego nosa taka wariacja na temat Aventusa, w której kompozycję trochę uklepano, ugładzono, jednocześnie podsuszono i ciut przyciszono. Nieźle to pachnie, dobrze się to nosi. Niestety, wtórność mnie drażni. Gdyby nie te skojarzenia, zapewne dałbym TdF piątkę. Teraz, to już sam nie wiem...
Artur
Środa, 14 styczeń 2015, 23:40
Doniek napisał(a):Chyba sie nie przekonam do TdF. Niby brat Aviego, ale ten brzydszy. Jak Danny DeVito w Bliźniakachzgadzam się z powyższą wypowiedzią.. jakoś mi te TdF nie podeszło kiedyś.. zaraz pogoniłem odlewkę.
Czwartek, 15 styczeń 2015, 00:38
Zachęcony Waszymi pozytywnymi opiniami postanowiłem przetestować. Niestety otwarcie układa się na mnie obrzydliwie - pierwsze 15-30 minut jest dla mnie bardzo trudne do przebrnięcia - i nawet nie wiem dlaczego. Po prostu wierci w nosie i irytuje. Później robi się całkiem fajnie i jakieś tam podobieństwo do A. jest. Będę jeszcze sprawdzał.
Czwartek, 22 styczeń 2015, 22:43
A ja coraz bardziej lubię ten zapach.
Naprawdę dobrze się w nim czuję i jedyne, co mnie wkurza, to ta świadomość wtórności. Dość często go ostatnio noszę, mimo, że tyle innych, bardziej "zimowych" pachnideł stoi i się kurzy
Artur
Czwartek, 22 styczeń 2015, 22:59
A jak z trwałością? Ponoć słabiutka... Na alle jest w dobrej cenie i zastanawiam się nad nim skoro podobny do Aviego
MOJE FLASZKI
http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/9358/ STRAGAN https://perfuforum.pl/thread-23396.html
Czwartek, 22 styczeń 2015, 23:30
Pilecki napisał(a):A jak z trwałością? Ponoć słabiutka... Na alle jest w dobrej cenie i zastanawiam się nad nim skoro podobny do Aviego Trwałość okreslam jako przeciętną. Coś koło 5 godzin na mojej skórze czuję. Ale np dzisiaj moja przyjaciółka stwierdziła, że mam te ładną Ziemię Ognistą, a było to co najmniej 6 godzin od niezbyt obfitej aplikacji, kiedy ja już nic nie czułem To nie jest prosta podroba Aventusa, choc powinowactwo ewidentne
Artur
Piątek, 23 styczeń 2015, 23:29
To co mnie urzeklo w Aventusie, to zupełnie nie-Bossowe ujęcie ananasa i piękne zbalansowanie nut. Niestety nie odkryłem tego w Martinie. Nie urzekła mnie jej historia, niestety
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.fragrantica.com/member/269741/">http://www.fragrantica.com/member/269741/</a><!-- m -->
Wtorek, 24 luty 2015, 10:05
Zapach po jakimś czasie przypomina Aventusa, ale otwarcie ma dość apteczne, wyczuwam walerianę.
|
|