Wtorek, 24 listopad 2020, 12:06
Lubder był dzisiaj aktywny. Ciekawe czy będzie miał cojones, by odnieść się do zarzutów.
Wtorek, 24 listopad 2020, 12:06
Lubder był dzisiaj aktywny. Ciekawe czy będzie miał cojones, by odnieść się do zarzutów.
Wtorek, 24 listopad 2020, 12:12
Odpisał mi o odpowiedzi moderatorowi Caruso, jednocześnie stwierdził, że kilka osób go oczernia :lol:
Wtorek, 24 listopad 2020, 12:18
A nie pisał o RODO? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Wtorek, 24 listopad 2020, 15:26
Szarmant napisał(a):Odpisał mi o odpowiedzi moderatorowi Caruso, jednocześnie stwierdził, że kilka osób go oczernia :lol:Potwierdzam, dzisiaj dostałem wiadomość od lubder, w której nalegał o "przedłużenie czasu wysyłki do czwartku, 26.11." Podobno ten aktualnie sprzedany flakon Lalique Encre Noire pochodzi z zamówienia złożonego w październiku na Notino. Z tego co teraz czytam to jest niestety kolejny użytkownik poszkodowany przez niego - Bojomir
Wtorek, 24 listopad 2020, 15:33
Gość sobie robi nieoprocentowane pożyczki z waszych wpłat, niech ktoś z poszkodowanych idzie z tym na policję i ukróci ten proceder :x
Wtorek, 24 listopad 2020, 15:44
Spokojnie, dałem mu czas na zwrot środków do końca listopada, leci w wuja po całości
Wtorek, 24 listopad 2020, 16:17
Oczerniać? Czy ktoś tu napisał nieprawdę?
Swoją drogą to jakiś błąd w symulacji, dwa lata temu, też w połowie listopada też sprzedawał Lalique EN na forum i na grupach. To teraz co, kupił ten sam flakon żeby znowu sprzedać w tym samym czasie i znowu zalega z wysyłką/zwrotem kasy?
---------------------------------------------
Wtorek, 24 listopad 2020, 16:26
Zgłaszać sprawę na policję i tyle. Kiedyś miałem podobną sytuację na allegro, o ile koleś nie ma konta bankowego zarejestrowanego na inną osobę, to nie powinno być problemów z odzyskaniem pieniędzy. A czy to 50zł czy 500zł to nie ma różnicy - nie można przyzwalać na takie zachowania, tym bardziej, że to już nie pierwsza taka akcja z udziałem tego użytkownika.
Wtorek, 24 listopad 2020, 19:47
Informuję, że otrzymałem zwrot środków. Jednak stanowczo odradzam jakichkolwiek transakcji z lubder - szkoda czasu i nerwów.
Wtorek, 24 listopad 2020, 20:06
Ja jeszcze czekam
Wtorek, 24 listopad 2020, 20:09
Szarmant napisał(a):Informuję, że otrzymałem zwrot środków. Jednak stanowczo odradzam jakichkolwiek transakcji z lubder - szkoda czasu i nerwów. może ten kolega jest chory, zaburzony? Coś jak kleptomania.. ale i tak współczuję.
Bentley inaczej niż w motoryzacji, zaskakuje mnie pozytywnie nie tylko jakością, ale też ceną
Wtorek, 24 listopad 2020, 23:13
Szarmant napisał(a):Informuję, że otrzymałem zwrot środków. Jednak stanowczo odradzam jakichkolwiek transakcji z lubder - szkoda czasu i nerwów.Właśnie pojawiły się pieniądze od ludber na moim koncie.
Piątek, 25 grudzień 2020, 10:50
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Piątek, 1 styczeń 2021, 17:30 przez pagan_inc.)
ostrzegam przed użytkownikiem Gosia z Bydgoszczy : https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/4gCZ/
25.11.2020 zakupiłem u niej używany flakon Naomi Campbell Naomagic (blisko połowa zawartości małego flakonu). Dogadałem się na 100 zł z wysyłką. Perfumy otrzymałem i powąchałem jedynie końcówkę atomizera, żeby nie zużywać perfum (miały być na prezent pod choinkę dla Mamy) wiec odpisałem sprzedającej że wydaje się że wszystko jest ok i dziękuję za transakcję. Niestety podczas wigilii Mama rozpakowując prezent z przykrością stwierdziła że to nie są w ogóle perfumy tylko wlana do pustego flakonu woda ( te perfumy tak maja ze są odkręcane). Mam absolutna pewność że to jest woda gdyż Mama ma resztkę starego flakonu który ma inny kolor cieszy - taki nieco żółtawy a flakon sprzedającej ma ciecz absolutnie bezbarwną jak woda i zapach nie trzyma nawet sekundy bo woda niestety nie pachnie. Zgłosiłem sprawę sprzedającej domagając się umożliwienia mi odesłania produktu i odzyskania należności za perfumy pomniejszone nawet o koszt wysyłki tak by sama nie była stratna. Sprzedająca kombinuje że skoro potwierdzałem że jest ok to nie mam prawa do zwrotu oraz że minęło zbyt wiele czasu od kupna i nie zgadza się na zwrot insynuując że równie dobrze ja mogłem wlać tam wody. Wystawiłem sprzedającej negatywną opinię (co ciekawe nadal ma 10/10), zagroziłem skierowaniem sprawy do odpowiednich organów w tym do olx ale pani napisała że się nie boi bo przywykła do podobnych gróźb (co tylko świadczy o niej ile osób oszukała). Co ciekawe serwis olx do którego również napisałem umywa ręce wysyłając formułki by się samemu dogadać bo oni nie są stroną lub skierować sprawę do sądu. Program ochrony kupującego w tym serwisie to fikcja a na większość zgłoszeń odpisuje od razu bot. Przestrzegam wszystkich kupujących przed tą oszustką : ja otrzymałem srogą lekcję by nie dostrzegać w okazyjnych ofertach jedynie tego co chce się zobaczyć tylko do zakupów podchodzić z ostrożnością i rozsądkiem których to cech tym razem nie wykazałem i będzie mnie to kosztowało 100 zł.
Piątek, 25 grudzień 2020, 11:53
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Piątek, 25 grudzień 2020, 11:53 przez Gdl.)
Z ciekawości, jak psikniesz na stół albo podobną powierzchnię i przyłożysz zapalniczkę to pali się czy nie ?
Piątek, 25 grudzień 2020, 12:20
Nie mam doświadczeń z ową jednostką, ale jak ktoś robi zdjęcia perfum z ubytkiem w ten sposób i podaje jedynie pierwotną pojemność to zalecam od razu dać sobie spokój (to jest JEDYNE zdjęcie):
https://www.olx.pl/oferta/zarkoperfume-p...HKj8W.html Przykro, że w Twoim przypadku skończyło się utratą kasy, do tego w takich okolicznościach.
---------------------------------------------
Piątek, 25 grudzień 2020, 22:43
Dziękuję za wyrazy współczucia oraz deklarowaną pomoc. Może jutro sprawdzę czy ta ciecz we flakonie się pali ale tak sobie myślę, że gdyby oszustka wlała tam nawet spirytus to przynajmniej po chwili by wyparował a tu ciecz stoi na nadgarstku aż się ją wytrze. Ja z zapachem Naomagic mam wyjątkowe doświadczenia - kiedyś z braćmi wiele lat temu jeszcze za dzieciaka pojechaliśmy do niemiec wraz z rodzicami żeby się od nich odłączyć i kupić rodzicom prezent pod choinkę. Niestety te kilka euro które posiadaliśmy - na każdego z rodziców po równo 3,5 euro nie pozwalało na wiele, ale w krzakach pobliskiego marketu znalazłem wyrzuconą torebkę sportową a w środku flakon właśnie perfum Naomagic niemal pełny (było to warto bodajże 50 euro). Mamie perfumy bardzo się podobały więc co kilka lat w miarę gdy udało się upatrzyć jakąż używkę we w miarę znośnej cenie to nabywaliśmy to na jej urodziny czy na święta i bardzo się z tego zapachu cieszyła. Najcześciej udawało się kupić jakiś używany flakon na olx czy z wyprzedaży noworocznych u robo na allegro. Natomiast pierwszy raz spotkałem się z taką sytuacją żeby ktoś autentycznie wlał samą wodę (czytałem o takich praktykach na forum ale jakoś w pełni nie dowierzałem). Wczoraj podczas wigilijnej kolacji gdy wręczyliśmy prezenty Mama bardzo ucieszyła się z perfum, psiknęła je i zażartowała że chyba ma covida gdyż zapachu nie czuje ale może to przez wigilijne potrawy których aromat się roztaczał wokół. Od razu mnie uderzyło że coś nie tak gdyż mimo iż Naomi Campbell to nie Chanel to jednak ten zapach był bardzo intensywny i charakterystyczny. Zaczałem drążyć żeby Mama do porównania przyniosła resztę poprzedniego flakonu i mogę z całą pewnością stwierdzić że padłem ofiarą oszustwa i dałem się wyrolować jak dzieciak. Mimo niewielkiej szkody i czytaniu na forach że sprawa zostanie umorzona z uwagi na niewielką szkodliwość chyba zgłoszę sprawę na policję - tak żeby pani troszeczke zrobić pod górkę i zniechęcić do podobnych praktyk jako dodatkowego źródła dochodu. Tak jak uczyła mnie w podstawówce pewna pani polonistka : na chamstwo odpowiada się chamstwem.
Poniedziałek, 4 styczeń 2021, 16:34
Ktoś może zna tego cwaniaka z OLX?? https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/3RbL/
Kupiłem od niego Chanel Allure homme sport extreme. Miało być 60 ml w oryginalnym flakonie 150ml. I faktycznie zapach oryginalny, świetne parametry, pewnie z Douglas jak wspominał. Ale oszukał mnie na 25 ml.. co tam powiedział, głowy sobie nie będzie zawracał paroma mililitrami. Myślał że pewnie nie sprawdzę skoro flakon jest pomalowany farbą. No ale sprawdziłem, zdarłem farbę, a we flakonie brakowało ok 25ml płynu. Co tam, przesadzam pewnie.... Jest on może tu na forum?? Zna go ktoś???
Poniedziałek, 4 styczeń 2021, 16:38
Wstaw fotki poziomu płynu ten flakon da się prześwietlić bez zdzierania farby.
Poniedziałek, 4 styczeń 2021, 16:42
Oczywiście bez problemow
Poniedziałek, 4 styczeń 2021, 16:44
Po co zdzierać farbę? Wchodzisz na https://psik-psik.pl/index.php?flakony=true w polu wyszukiwania wpisujesz "allure extreme" i masz masę zarówno flakonu 150 jak i 100 ml. Masz podaną gęstość i masą bez korka. Ważysz swój flakon i jego masę "m" podstawiasz do wzoru:
obj_pozostała = 150 - (416,6 - m) / 0,83 |
|