Czwartek, 15 sierpień 2024, 18:36
Całkiem przyzwoity świeżak, który nigdy się nie zestarzeje. Przeciętna projekcja, rekompensowana niezłą trwałością. Podbija parametry w wilgotne dni. Moim zdaniem, bliżej mu do Tres Nuit Armaf, niż Davidoff Cool Water. Nie jest ostry, drapiący w nozdrza. Wszystkie nuty są wygładzone. To sprawia, iż mamy do czynienia z uniwersalnym zapachem. Nie będzie drażnił nikogo w biurze.