nie ma to jak dostać taki komentarz w pierwszy dzień nowego zapachu.
Kenzo pour homme
od mamy "brzydki masz perfum." co z nim nie tak? "babcia się za tobą ciągnie.."
Przyznam, że to jeden z moich ulubionych wątków na forum. Świetnie się to czyta.
Ja rzadko otrzymuję negatywne komentarze - pozytywne zresztą także. Otoczenie nieczułe lub ignoranckie, z małymi wyjątkami. Ale mam drobny kwiatek (sorry Kwiatku!) z ostatnich tygodni: "Pachnie tu chemią" stwierdził prześmierdnięty do szpiku kości papierosami elektryk firmowy po wejściu do mego biura ... :o
Johno napisał(a):nie ma to jak dostać taki komentarz w pierwszy dzień nowego zapachu.
Kenzo pour homme
od mamy "brzydki masz perfum." co z nim nie tak? "babcia się za tobą ciągnie.."
Mamo daj spokój! Jak tak można syna dołować! Teraz pytanie tylko, czyja babcia?