Poniedziałek, 9 październik 2023, 18:31
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Poniedziałek, 9 październik 2023, 18:42 przez mathu. Edytowano łącznie: 3)
Szukam czegoś na zimę do uzupełnienia kolekcji z takimi wymaganiami:
- do noszenia bez okazji, nie wieczorowo, czyli 90% to siedzenie w domu
- dobra trwałość minimum 8h, najlepiej cały dzień
- ma być wyczuwalny na zewnątrz, na mrozie, niestety wiele zapachów w takich warunkach znika ze skóry, nie musi mieć zabójczej projekcji, ale ma nie przygasać do zera tylko dlatego że wyszedłem albo jadę samochodem
- ma być nie męczący dla otoczenia
- nie lubię tonkowych i innych słodkich ulepów
W tym momencie takie wymagania spełaniają u mnie np.:
- Layton
- Bentley Intense
- Bvlgari Man In Black
- Opium EDT
- Chergui
- Duro
- L'Instant EDP
- TF Noir Extreme Parfum (zamieniłem La Nuit na niego i to był strzał w 10)
- A*Men (chociaż trochę męczy po dłuższym czasie)
- Ombre Leather (jeszcze nie robiłem globala więc nie wiem jak się sprawdzi w praktyce)
Więc szukam czegoś co byłoby uzupełnieniem powyższych, najlepiej w jakimś gourmandowym profilu, ale jak pisałem wyżej nie słodki ulep. Nie podobają mi się takie stricte wieczorowe zapachy jak DHI, BdC Parfum itd. bo to ma być zapach całodzienny.
Co rozważałem:
- Eau des Baux - mocny kandydat, ale zakup w ciemno
- Herod - już miałem zamawiać, ale czytam że ma kiepską trwałość (dla porównania Layton u mnie projektuje przez 12h+)
- Stronger With You Absolutely, Wanted By Night - testowałem tylko na blotterze, wydaje mi się że nie dałbym rady tego nosić przez cały dzień ze względu na słodycz, ale może się mylę
- Spicebomb Extreme - wydaje mi się ok zapachowo, cena trochę boli
- Naxos - nie mam pojęcia jak to pachnie w praktyce, nada się na zimę? Nie będzie się pokrywać np. z Chergui?
- Pardon - nie wiem czy jest sens skoro mam L'Instant
- Sauvage Elixir - bardzo interesujący, ale nie wiem czy dam radę to nosić przez cały dzień i jak go odbiera otoczenie
- By The Fireplace - dla mnie pachnie jak świeca zapachowa
- Jazz Club - zbyt brudny dla mnie
Liczy się dla mnie, żeby zapach nie pokrywał się z tym co już posiadam. Cena sensowna, to znaczy za naprawdę dobry zapach jestem w stanie zapłacić koło 800 zł, ale nic na siłę.
- do noszenia bez okazji, nie wieczorowo, czyli 90% to siedzenie w domu
- dobra trwałość minimum 8h, najlepiej cały dzień
- ma być wyczuwalny na zewnątrz, na mrozie, niestety wiele zapachów w takich warunkach znika ze skóry, nie musi mieć zabójczej projekcji, ale ma nie przygasać do zera tylko dlatego że wyszedłem albo jadę samochodem
- ma być nie męczący dla otoczenia
- nie lubię tonkowych i innych słodkich ulepów
W tym momencie takie wymagania spełaniają u mnie np.:
- Layton
- Bentley Intense
- Bvlgari Man In Black
- Opium EDT
- Chergui
- Duro
- L'Instant EDP
- TF Noir Extreme Parfum (zamieniłem La Nuit na niego i to był strzał w 10)
- A*Men (chociaż trochę męczy po dłuższym czasie)
- Ombre Leather (jeszcze nie robiłem globala więc nie wiem jak się sprawdzi w praktyce)
Więc szukam czegoś co byłoby uzupełnieniem powyższych, najlepiej w jakimś gourmandowym profilu, ale jak pisałem wyżej nie słodki ulep. Nie podobają mi się takie stricte wieczorowe zapachy jak DHI, BdC Parfum itd. bo to ma być zapach całodzienny.
Co rozważałem:
- Eau des Baux - mocny kandydat, ale zakup w ciemno
- Herod - już miałem zamawiać, ale czytam że ma kiepską trwałość (dla porównania Layton u mnie projektuje przez 12h+)
- Stronger With You Absolutely, Wanted By Night - testowałem tylko na blotterze, wydaje mi się że nie dałbym rady tego nosić przez cały dzień ze względu na słodycz, ale może się mylę
- Spicebomb Extreme - wydaje mi się ok zapachowo, cena trochę boli
- Naxos - nie mam pojęcia jak to pachnie w praktyce, nada się na zimę? Nie będzie się pokrywać np. z Chergui?
- Pardon - nie wiem czy jest sens skoro mam L'Instant
- Sauvage Elixir - bardzo interesujący, ale nie wiem czy dam radę to nosić przez cały dzień i jak go odbiera otoczenie
- By The Fireplace - dla mnie pachnie jak świeca zapachowa
- Jazz Club - zbyt brudny dla mnie
Liczy się dla mnie, żeby zapach nie pokrywał się z tym co już posiadam. Cena sensowna, to znaczy za naprawdę dobry zapach jestem w stanie zapłacić koło 800 zł, ale nic na siłę.