Środa, 19 wrzesień 2012, 20:07
Mój typ to bezsprzecznie FdM!
Ankieta: Którego wybierasz? Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
Le Male | 19 | 44.19% | |
Fleur du Male | 24 | 55.81% | |
Razem | 43 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Środa, 19 wrzesień 2012, 20:07
Mój typ to bezsprzecznie FdM!
Środa, 19 wrzesień 2012, 20:14
Zdecydowanie FdM. Odrzucił mnie na początku, by ostatecznie uwieść. Z Le Male miałem odwrotnie- spodobał mi się na początku, by przytłoczyć swą słodyczą.
Oba genialne, ale wolę białego gołodupca.
Środa, 19 wrzesień 2012, 20:16
Też jestem za Fleurem. Le Male mi się przejadł, a Fleur całkiem niedawno - oczarował.
Środa, 19 wrzesień 2012, 20:26
Mam takie same odczucia Lukesho
Środa, 19 wrzesień 2012, 20:41
Fleur du Male
ale nie wiem, czy nie dlatego, że Le Male już wąchałem w 50 różnych kombinacjach podróbek na kimś i przeżarł się totalnie :oops:
Środa, 19 wrzesień 2012, 23:33
Nie rozumiem sensu tego tematu
Zapachy kompletnie różne i raczej na inne okazje. Jedyny wspólny mianownik to stajnia Zestawienie kompletnie nie trafione wg mnie i tyle.
Mój stragan
Buena suerte, porque yo me voy a California.
Czwartek, 20 wrzesień 2012, 09:05
Mają wspólny mianownik.
Słodziaki, w których kwiat pomarańczy gra pierwsze skrzypce.
Czwartek, 20 wrzesień 2012, 14:04
Może mylnie, ale postrzegam FdM jako "zubożoną" wersję LM. Zapach w efekcie można by porównać do tego, jak brzmi pozbawione ozdobników country w wykonaniu Johnny'ego Casha, czyli dobrze, wyraziście, przekonująco i surowo.
Nie mam pojęcia, na który z nich oddać głos. Chyba jednak lekką przewagę w moim rankingu ma Le Male, jako doskonała kompozycja i dzieło skończone, mimo że bardzo cenię w perfumach oryginalność, nieszablonowość i bezkompromisowość, jaką cechuje się Fleur. Kurczę, niech stracę: głos na LM.
Sobota, 22 wrzesień 2012, 21:49
dla mnie LM > FdM
--------------------------------------------------------------------
nic się nie zmieniło, wszystko jest jak było, niebo tak wysoko znów
Środa, 31 październik 2012, 11:58
Obiektywnie, gdybym oba poznał dzisiaj - zdecydownie starszy.
Na mojej półce: http://www.fragrantica.com/member/169850/
Środa, 31 październik 2012, 18:01
FdM rulez!
Środa, 31 październik 2012, 18:23
Le Male
Środa, 31 październik 2012, 18:40
Fleur zdecydowanie.
Środa, 28 listopad 2012, 22:54
Oczywiście Le Male !
Oczywiście FdM to przepiękny zapach,ale staruszek to inny wymiar, coś ponad, przełom perfumeryjny.
Piątek, 7 grudzień 2012, 12:44
Fleur, subtelniejszy, lepiej skomponowany, chociaż starszy brat jest również niezły, stawiam jednak "białego"
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/1714/">http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/1714/</a><!-- m -->
Wtorek, 18 grudzień 2012, 19:48
Głosuję na Le Male chociaż jego entuzjastą tez nie jestem , fleur to podstępny śmierdziel mimo tych całych kwiatków dla mnie bardziej fekalny niż kouros żeby oddać sprawiedliwość ma potężną moc i projekcję jego kompozycja jednak mnie przytłacza.
A teraz tylko mnie nie bijcie...
Poniedziałek, 13 październik 2014, 21:45
Odgrzebuję temat i popieram poniższe:
Pepe Le Swąd napisał(a):Fleur, subtelniejszy, lepiej skomponowany, chociaż starszy brat jest również niezły, stawiam jednak "białego"
Artur
Wtorek, 14 październik 2014, 11:23
Jak mawia klasyk wybór miedzy dżuma a cholera Nie spodziewałem sie ze to napisze ale z tego zestawu to Le Male jest dla mnie bardziej meski wiec oddaje na niego głos.
Środa, 15 październik 2014, 20:12
Le male - trudno go zapomnieć.
Czwartek, 16 październik 2014, 08:31
Oba mam. Le Male mi się spodobał, a Fleur du Male uwiódł i na niego oddaję głos.
|
|